Trwa ładowanie...

Tożsamość seksualna dziecka rozwija się wcześniej niż myślisz

Avatar placeholder
27.09.2021 14:54
Czy poczucie bycia homoseksualnym kształtuje się już w dzieciństwie?
Czy poczucie bycia homoseksualnym kształtuje się już w dzieciństwie? (123rf.com)

Jamel Myles miał 9 lat, gdy popełnił samobójstwo. Chłopczyk nie mógł znieść szykan rówieśników, którym powiedział, że jest gejem. W cieniu tragedii toczy się dyskusja, czy rzeczywiście mając 9 lat można już określić swoją orientację seksualną?

spis treści

Tekst publikujemy w ramach naszej akcji #AlertRodzica.

1. Orientacja seksualna

Osobom, które oburza fakt świadomości tożsamości seksualnej u 9-letniego dziecka, pojęcie to kojarzy się zapewne wyłącznie ze sferą fizyczną, seksualną. W rzeczywistości pociąg jest również obecny na płaszczyźnie romantycznej, emocjonalnej, psychicznej. Pierwsze fascynacje kształtują się już w dzieciństwie, podobnie jak poczucie przynależności do określonej płci.

Zobacz film: "7 sposobów, aby wychować szczęśliwe dziecko"

- Orientacja seksualna jest trwałym, emocjonalnym, uczuciowym i seksualnym pociągiem wobec osób określonej płci. Wbrew spotykanym do dziś w niektórych środowiskach opiniom, nie jest ona kwestią wyboru, ale uwarunkowana jest złożonym wzajemnym oddziaływaniem czynników zarówno biologicznych, jak i środowiskowych oraz poznawczych. Proces ten zaczyna się już w fazie rozwoju prenatalnego, następnie podlega wielu wpływom w dalszych fazach życia. Oznacza to, że bardzo młode osoby, jeszcze bez doświadczeń seksualnych, mogą czuć, że np. ich orientacja jest homoseksualna. Ale przez jakiś czas może trwać proces odkrywania orientacji. Upewniania się. Dopiero różne życiowe doświadczenia i relacje z innymi sprawiają, że poznajemy sami siebie - mówi psycholog i seksuolog Anna Golan.

Płeć i orientacja seksualna są w mózgu danej jednostki i nie zmieniają się nawet w procesie socjalizacji. Zdarza się, że płeć biologiczna koliduje z płcią, z którą dana osoba się utożsamia. Wówczas wiele osób podejmuje trudne i dożywotnie terapie hormonalne, korekty wyglądu, nie po to, żeby ”zmienić płeć”, ale aby być sobą.

2. Życie w ukryciu

Postrzeganie seksualności dzieci zwróciło uwagę Basi: - Jeśli chodzi o bycie hetero, ludzie nie mają problemu odnoszenia tego do dzieci. O dwulatkach różnej płci bawiących się razem ludzie często mówią: "O, będą piękną parą". Dziewczynkom w przedszkolu mówi się: "Ten chłopiec cię zaczepia, bo mu się podobasz" i nikt nie widzi z tym nic dziwnego. Dlaczego sytuacja, w której dwójka dzieci jest tej samej płci, wywołuje takie zgorszenie?

Kuba jest gejem. - Pierwszy raz uświadomiłem sobie swój homoseksualizm w podstawówce. Może to było jakoś w okolicach 3-4 klasy. Gdy miałem 13 lat, to przeżyłem swoją pierwszą wielką miłość, do starszego o trzy lata heteryka. On do dziś o niczym nie wie.

- Jestem pewna, że orientacja seksualna jest wrodzona. Nigdy nie czułam zainteresowania płcią przeciwną, nie zakochiwałam się w idolach nastolatek. Wychowałam się na wschodzie Polski. Tu trudniej o tolerancję i akceptację niż w Warszawie czy Krakowie - opowiada Basia. - Gdyby orientacja seksualna nie była wrodzona, kto chciałby się skazywać na ukrywanie przez całe życie albo na obrażanie, groźby, ryzyko przemocy? Kto wybrałby bycie gejem albo lesbijką wiedząc, jak dużo łatwiej byłoby być z osobą przeciwnej płci? - pyta retorycznie.

Obecnie Basia mieszka za granicą i ze względu na swoją orientację nie planuje wracać do Polski. - Muszę zawsze brać pod uwagę różnice w realiach. Gdybym chciała wrócić do Polski, bycie w związku z kobietą raczej nie wchodzi w grę. Nie mówiąc już o żonie - nawet gdybym wzięła ślub za granicą, nie byłoby to w Polsce respektowane. Moja najbliższa rodzina i przyjaciele na szczęście nie mają z tym problemu, ale dalsza rodzina czy znajomi nie wiedzą - nie wiem, czy będzie tak już zawsze. Czasem zastanawiam się, czy będę mogła kiedyś przyprowadzić partnerkę na święta.

Dla Basi zbawienna okazała się emigracja: - Wyjazd za granicę to był powiew świeżego powietrza. Wreszcie nie musiałam się ukrywać, mogłam otwarcie mowić z kim idę na randkę czy z kim się spotykam.

Zobacz też: Lalki nie tylko dla dziewczynek?

3. Tak! Jestem gejem

Karol jest gejem. Przeprowadził się z mniejszego miasta do stolicy. Mówi, że nie ma tu problemu z chodzeniem z partnerem za rękę. Dodaje, że nawet wracając w rodzinne strony, już nie udaje kogoś, kim nie jest, chociaż nie ze wszystkimi krewnymi i znajomymi porusza temat swojej orientacji.

- Nawiązując zaś do tożsamości płciowej zgodzę się z tym, że jest to coś, co kształtuje się już od najmłodszych lat, jeśli nie wcześniej. Z perspektywy czasu muszę przyznać, że moje zainteresowanie osobami tej samej płci - nadmieniam, iż w granicach osobistych preferencji oraz gustu - zaobserwowałem już w szkole podstawowej. W latach 90., kiedy to jeszcze internet nie był tak bardzo dostępny, a wiele tematów, w tym także istnienie homoseksualizmu, pozostawało tematami tabu, nie miałem z kim oraz nie umiałem o tym rozmawiać. Praktycznie dopiero w szkole średniej potrafiłem nazwać rzeczy po imieniu i powiedzieć samemu sobie: Tak! Jestem gejem. Przyjąć więc można, iż sama tożsamość budzi się wraz z wiekiem dojrzewania, lecz kształtuje zdecydowanie wcześniej.

Zobacz też: Dyrektorka liceum zabroniła chodzenia po szkole w legginsach. Zakaz dotyczy tylko tych grubszych dziewczyn

4. Być kobietą

Asia ma burzę czarnych loków i makijaż podkreślający jasne oczy. Uwielbia nosić sukienki, które odsłaniają jej zgrabne nogi. Nie wygląda na swoje 38 lat. Nie wygląda też na kogoś, kto przez 35 lat był Sławkiem.

Dziś jako trudności dnia codziennego Asia wymienia: problemy, aby kupić buty na obcasie w rozmiarze 46 oraz konieczność bezustannego zażywania leków doustnych i hormonów w zastrzykach. Narzeka także na zbyt niski głos, który nie zmienia się, gdyż terapię hormonalną podjęła późno.

- Przez telefon ludzie biorą mnie za mężczyznę – przyznaje ze smutkiem. Pracuje nad intonacją, żeby brzmieć delikatniej. Z depilacją twarzy już sobie poradziła, laserowe usuwanie owłosienia jest coraz bardziej dostępnie i relatywnie nie tak drogie.

Asia mówi, że zawsze myślała o sobie jako o dziewczynie. Rodzice widzieli w niej jednak ukochanego synka i wszelkie przejawy ”kobiecości” ostro krytykowali.

- W tamtych czasach nie było internetu, nie było tej świadomości, co teraz. Myślałam, że jestem wariatką. Że tak, jak niektórzy wymyślają sobie przyjaciół, to ja wymyślam sobie siebie.

- Okres krytyczny dla kształtowania identyfikacji płciowej to okres od 18 miesiąca do 5 roku życia. Przyjmuje się, że około 5 roku życia identyfikacja płciowa zostaje zasadniczo ukształtowana, następuje nieodwołalne zaklasyfikowanie własnej osoby do jednego bądź drugiego rodzaju. Jeżeli wcześniej, na etapie życia płodowego, wystąpiła jakaś nieprawidłowość w procesie płciowego różnicowania, to w tym krytycznym okresie wzmacnia się lub łagodzi. Identyfikacja płciowa to poczucie przynależności do danej płci. Obejmuje to wszystko, co czujemy i myślimy. Oczywiście mówi się o prawidłowej i nieprawidłowej identyfikacji płciowej. Prawidłowa ma miejsce wtedy, gdy w sferze zachowań człowiek podejmuje rolę płciową zgodną z jego budową ciała, poza tym ma psychiczne poczucie przynależności do płci męskiej lub żeńskiej, zgodnie z posiadaną płcią biologiczną i pełnionymi rolami społecznymi. Schematy świadomości płciowej zaczynają się tworzyć już wkrótce po urodzeniu, między innymi na podstawie obserwacji. Już sześciomiesięczne dzieci potrafią odróżnić twarze męskie od kobiecych. Chociaż każdy sam na własny użytek wytworzy koncepcję tego, co to znaczy być mężczyzną czy kobietą, wielki wpływ na te schematy ma otoczenie społeczne - tłumaczy psycholog seksuolog Anna Golan.

Asia odważyła się na zmiany dopiero po trzydziestce. - Życie jest tylko jedno i nie chciałam spędzić go w kłamstwie – mówi. Cena jest za to wysoka. Rodzice nigdy nie zaakceptowali jej w nowym wcieleniu. Musiała rozwieść się, ponieważ w polskim prawodawstwie nie ma mowy o małżeństwie dwóch kobiet. W pracy, o dziwo, nikt nie robił problemu. Pracuje w międzynarodowej korporacji, więc wygenerowano dla niej adres e-mail z żeńskim imieniem nawet zanim przeprowadziła zmiany formalne.

- Gdy tylko odebrałam dokumenty, to marzyłam o tym, żeby ktoś, gdzieś, gdziekolwiek zapytał mnie o dowód. Chciałam go pokazywać całemu światu, każdemu się przedstawiać: Cześć, jestem Aśka.

Zobacz też: Zaburzenia hormonalne u kobiet

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze