Trwa ładowanie...

Ma autyzm i chce się zakochać. Netflix porusza kolejny trudny problem

 Magdalena Bury
30.11.2018 13:28
Nastolatkowie z autyzmem też chcą się zakochać
Nastolatkowie z autyzmem też chcą się zakochać (123rf)

Obecnie już u jednego na 100 dzieci diagnozuje się autyzm. Za kilka, kilkanaście lat ci mali pacjenci staną się nastolatkami. Tak jak swoi zdrowi rówieśnicy będą chcieli się zakochać, chodzić na randki czy przeżyć swój pierwszy raz. Właśnie ten problem pokazuje nowy serial Netflixa. Głównym bohaterem "Atypowego" jest Sam cierpiący na autyzm i brak miłości.

1. Kim jest Sam?

Jak sam o sobie mówi, jest dziwakiem. Określa się w ten sposób, ponieważ wszyscy tak twierdzą. Zdarza się, że nie rozumie, co inni do niego mówią. Często odczuwa samotność, pomimo że obok niego siedzą ludzie. Sam Gardner to główny bohater serialu "Atypowy". Niedawno obchodził swoje 18. urodziny.

Sam ma 18 lat i cierpi na autyzm
Sam ma 18 lat i cierpi na autyzm (Facebook @A New Leaf, Inc.)

Nastolatek, tak jak jego rówieśnicy, chciałby w końcu się zakochać. Chodzić z kimś za rękę i całować się w parku. Niestety, w jego przypadku nie jest to łatwe. Ma autyzm. To powoduje, że dziewczyny od niego uciekają. Boją się kontaktu z kimś, kto wydaje się nieobecny. Jest dla nich niewidzialny.

Zobacz film: "Autyzm - gdzie szukać pomocy?"

Sprawdź również:

2. Jestem inny niż wszyscy

Jacy są nastolatkowie z autyzmem? - Osoby z autyzmem bądź zespołem Aspergera mają problem ze swoją orientacją seksualną. Często nie wiedzą, czy są homoseksualni czy heteroseksualni. Nie są w stanie sami siebie określić. Nastolatkowie zadają sobie pytania: "Jestem fajny, przystojny. Dlaczego ona patrzy na mnie jakbym był powietrzem? Dlaczego ona się za mną nie ogląda?". Nie znają kontekstu społecznego – mówi Joanna Rudnicka, terapeutka.

Jak dodaje ekspertka, osoby z autyzmem chcą się zakochać, założyć rodzinę, mieć dzieci.

A jak wygląda u nich zakochanie? - Często zakochują się w terapeutkach. Jednak nie dlatego, ponieważ są ładne czy zadbane. Patrzą schematami. Jeżeli jakaś dziewczyna lubi herbatę jaśminową taką samą jak on, osoba z autyzmem myśli: "Ona jest dla mnie idealna!". Nie wiedzą, co to jest uczucie – wymienia.

Na całym świecie żyją osoby z autyzmem, które nawet nie wiedzą, że cierpią na to zaburzenie. Właśnie dlatego wiele małżeństw się rozpada. Czy taki związek jest więc możliwy?

- Pobieramy się z osobą z autyzmem, myśląc, że ją zmienimy. Wmawiamy sobie, że po ślubie wychowamy sobie męża czy żonę. A tak się nie da, autyzmu nie da się zmienić. Małżonek jest niezdiagnozowany, więc problemy się nawarstwiają, co kończy się rozwodem – dodaje Joanna Rudnicka.

Ekspertka nadmienia, że chociaż istnieją pewne cechy pojawiające się u osób z autyzmem, nie możemy generalizować. Każda z nich jest inna.

- Warto również pamiętać, że autyzm to nie choroba, tylko całościowe zaburzenie rozwoju podlegające terapii. Osoby z autyzmem mają duże trudności w interakcjach społecznych oraz komunikowaniu się z innymi osobami. Tutaj najczęściej nie wdraża się leczenia farmakologicznego. Pracujemy z takimi osobami, by jak najlepiej mogły one funkcjonować w społeczeństwie – mówi terapeutka.

Nadmiar kwasu foliowego może powodować autyzm
Nadmiar kwasu foliowego może powodować autyzm [7 zdjęć]

W czasie ciąży zwiększa się zapotrzebowanie na kwas foliowy. Przyjmuje się, że kobiety planujące powiększenie

zobacz galerię

Jak więc powinniśmy się zachowywać, gdy osoba z autyzmem poczuje do nas przypływ sympatii? Na pewno nie możemy jej wyśmiewać. Zgoda na wspólne wypicie herbaty w pobliskiej kawiarni czy godzinna rozmowa nic nie kosztuje.

3. Chcieli pokazać autyzm

Celem twórców serialu było uświadomienie widzom, jak wygląda życie nastolatków z autyzmem. Zaburzenie nie zmienia bowiem ich procesu dojrzewania. Pacjenci zmagają się więc z nieszczęśliwą pierwszą miłością, wstydem i innymi problemami, które przeżywają zdrowi nastolatkowie.

Oni też chcą kochać. Ale nie mogą, bo wiele osób się od nich odwraca. W rezultacie czują się odrzuceni, niezaakceptowani przez otoczenie.

Czy twórcom serialu udało się pokazać zaburzenie w prawdziwym świetle? Nie do końca zgadza się z tym Hayley Moss, działaczka zajmująca się prawami niepełnosprawnych dzieci. Jej zdaniem, Sam został pokazany zbyt stereotypowo.

Dlaczego? W rzeczywistości żadna osoba z autyzmem nie zachowuje się w ten sposób cały czas. Ekspertka w rozmowie z "Hufftington Post" dodała, że serial nie tylko więc nie pomaga, ale i krzywdzi chorych oraz ich rodziny.

Netflix po raz kolejny zwraca uwagę na poważny problem. Kilka miesięcy temu wszyscy z zaciekawieniem śledziliśmy historię licealistki, która popełniła samobójstwo, ponieważ była gnębiona przez innych uczniów. Niedawno też oglądaliśmy "Aż do kości" mówiący o anoreksji. Jaki temat twórcy Netflixa podejmą następnym razem? Jesteśmy bardzo ciekawi.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze