Trwa ładowanie...

"Dzieci w blenderze". Zdjęcia maluchów podczas badań zszokowały internautów

 Maria Krasicka
05.04.2022 17:31
Zdjęcia dzieci podczas badań RTG zrobiły furorę w internecie
Zdjęcia dzieci podczas badań RTG zrobiły furorę w internecie (Instagram)

Media społecznościowe obiegły zdjęcia małych dzieci podczas badań rentgenowskich, które zszokowały internautów. Mali pacjenci są bowiem umieszczeni w urządzeniu, które zapobiega poruszaniu się podczas badania. Użytkownicy porównują je do blendera.

1. Badania RTG dzieci

Przeprowadzenie badań obrazowych małych dzieci i niemowląt wiąże się z wieloma wyzwaniami. Od strachu przed nieznanymi maszynami, cierpieniem, które sprowadza małego pacjenta do szpitala po trudności z utrzymaniem go w nieruchomej pozycji.

Jest to szczególnie istotne w przypadku zdjęć rentgenowskich, ponieważ jeśli wyjdą niewyraźne, trzeba je powtórzyć. To z kolei w przypadku małych dzieci jest niewskazane ze względu na promieniowanie.

Dziewczynka w Pigg-O-Stat podczas badania RTG
Dziewczynka w Pigg-O-Stat podczas badania RTG (Instagram)

Na szczęście ryzyko poruszenia się można ograniczyć dzięki urządzeniu, które w ostatnim czasie podbiło serca internautów na całym świecie. Pigg-O-Stat ma na celu uniemożliwienie dzieciom poruszania się podczas badania.

"Pigg-O-Stat to uniwersalne urządzenie do unieruchamiania dzieci, przeznaczone do pozycjonowania niemowląt i małych dzieci do odpowiedniego prześwietlenia bez znaczących komplikacji" – informuje producent.

2. "Dzieci w blenderze"

Mimo że urządzenie to powstało w latach 60. XX wieku, wiele osób dowiedziało się o nim stosunkowo niedawno. Rodzice maluszków wymagających prześwietlenia klatki piersiowej mają bowiem dużo więcej zmartwień niż robienie im zdjęć podczas badania.

Twitt, który jako pierwszy zwrócił uwagę internautów na niezwykłe urządzenie, został udostępniony dalej ponad 200 tys. razy. Użytkownicy mediów społecznościowych uznali, że dzieci wyglądają jak "miniaturowe, limitowane figurki" lub jakby były w blenderze.

Dzieci w Pigg-O-Stat
Dzieci w Pigg-O-Stat (Instagram)

Mimo to radiolodzy zaznaczają, że urządzenie to jest zbawienne, a praca staje się o niebo łatwiejsza. Dziecko trafia do urządzenia na kilka minut, wcześniej na badanie każdy musiał przeznaczyć nawet kilkadziesiąt.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze