Trwa ładowanie...

Anna urodziła dziecko. "Lekarze do wczoraj mówili, że to chłopiec"

Avatar placeholder
16.01.2024 12:01
Rodzice muszą zdecydować o płci dziecka. "Urodziłam chłopca, ale i… dziewczynkę"
Rodzice muszą zdecydować o płci dziecka. "Urodziłam chłopca, ale i… dziewczynkę" (East News, pomagam.pl )

W maju 2023 roku Anna Janiszewska urodziła dziecko. Początkowo lekarze twierdzili, że to chłopiec. Jednak sytuacja się zmieniła. - To oznacza, że urodziłam chłopca, ale i… dziewczynkę. W jednej maleńkiej istocie drzemią dwie płci - mówi mama dziecka.

spis treści

1. Rodzice muszą zdecydować o płci dziecka

Rodzice dziecka przyznają, że obecnie stoją przed najważniejszą decyzją w życiu.

W maju 2023 roku Anna Janiszewska urodziła dziecko z wadami wrodzonymi narządów płciowych i wadą serca.

Zobacz film: "Trzy razy urodziła bliźnięta - to zdarza się raz na 500 tys. przypadków"

Do 18 grudnia lekarze twierdzili, że nowo narodzony maluch to chłopiec z macicą, wnętrostwem (wada rozwojowa, która polega na umieszczeniu jądra w niewłaściwym miejscu) i spodziectwem (wadą cewki moczowej).

- Lekarze do wczoraj (...) mówili,że to chłopiec z macicą, wnętrostwem i spodziectwem. W styczniu mieliśmy wyznaczać termin operacji prostowania prącia ze spodziectwa i usuwania macicy - opowiada Anna cytowana przez portal pomagam.pl, gdzie założyła zbiórkę.

2. "Urodziłam chłopca, ale i… dziewczynkę"

Wszystko zmieniło się po badaniu USG, które wykazało, że dziecko ma nie tylko zdrową macicę, ale też jajniki i pochwę.

- To oznacza, że urodziłam chłopca, ale i… dziewczynkę. W jednej maleńkiej istocie drzemią dwie płci - mówi Anna.

Teraz rodzice muszą zdecydować o płci dziecka.

- Niestety wizyty lekarskie są drogie, a terminy niektórych na NFZ nie pozwalają tak długo czekać. Badania hormonalne też są drogie, a ja chcę zrobić wszystko, żeby decyzje, które będę musiała podjąć były w pełni skonsultowane i przemyślane. Chciałabym spróbować również konsultacji za granicą. Chcę się dowiedzieć, czy jest konieczność decyzji już teraz, czy to ja muszę decydować, czy decyzję może podjąć moje dziecko. Chcę przeprowadzić pełną diagnostykę z lekarzami, którzy znają się na tym i będą chcieli mi pomóc - mówi matka dziecka.

Jednak to nie koniec problemów rodziny. Jak informuje portal piasecznonews.pl, jej sytuację finansową dodatkowo komplikuje choroba starszego syna. Siedmioletni Kajtuś cierpi na autyzm.

Chłopiec potrzebuje regularnej rehabilitacji, terapii, leków i specjalnej diety.

Jeśli chcesz wesprzeć rodzinę Janiszewskich, możesz to zrobić TUTAJ.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze