40 ciąż z in vitro zasługą podręcznika do HiT-u. "Coś dobrego ze złego" (WIDEO)

Agnieszka Ziółkowska, aktywistka i członkini stowarzyszenia "Nasz Bocian" i pierwsza Polka urodzona dzięki metodzie in vitro komentuje sukcesu programu społecznego stowarzyszenia "In vitro to HiT", który sfinansował 100 procedur zapłodnienia pozaustrojowego. Przypomnijmy, że było to możliwe dzięki działaniom Kamila Mieszczankowskiego, znanego w social mediach jako Bezczelny Lewak. W odpowiedzi na bulwersujące treści obecne w podręczniku do historii i teraźniejszości wydawnictwa Biały Kruk i autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego na temat in vitro oraz dzieci poczętych tą metodą, postanowił złożyć pozew.

- Zrobił ogromną zbiórkę pieniędzy, która wielokrotnie przekroczyła potrzeby na rzecz realizacji tego pozwu. Te pieniądze przekazał stowarzyszeniu "Nasz Bocian", co uruchomiło prywatny, mały program - mówi Ziółkowska w programie WP "Newsroom". Dodaje, że w tym momencie dzięki "In vitro to HiT" w ciążę zaszło ponad 40 kobiet.

- Coś dobrego ze złego się wydarzyło - podsumowuje.

Nie ukrywa, że sytuacja rodzin, w których pojawiło się in vitro, jest często niełatwa. Wspomina spot, w którym brała udział wraz z drugą Polką, która uchodzi za najstarszą osobę poczętą dzięki in vitro. W spocie wystąpili też przedstawiciele młodszych pokoleń, w wieku nastolatkowie. Nie chcą pokazywać swojej twarzy i - jak podkreśla Ziółkowska - ich słowa łamią serce i dowodzą, że mimo upływu lat temat zapłodnienia pozaustrojowego budzi ogromne emocje i kontrowersje.

- Nadal, mimo tej całej pracy, to dotyka. Jeśli ktokolwiek urodzony dzięki in vitro ma problemy psychiczne czy depresję, to za to odpowiada Kościoł katolicki czy okropna debata publiczna - mówi gorzko.

- Naszą rolą weteranów jest ciągle mówić o tym, by oni (urodzeni dzięki in vitro, red.) czuli się bezpiecznie - podsumowuje.

Dowiesz się więcej, oglądając WIDEO

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl