Trwa ładowanie...

To zdjęcie obiegło świat. Pielęgniarka od lat walczy z hejtem

 Maria Krasicka
23.11.2022 14:15
Jej zdjęcie stało się wiralem. Mama od lat walczy z hejtem. "Jestem bezsilna"
Jej zdjęcie stało się wiralem. Mama od lat walczy z hejtem. "Jestem bezsilna" (Facebook)

W 2016 roku media społecznościowe obiegło zdjęcie wyrodnej matki, która odłożyła niemowlę na podłogę w poczekalni, a sama zajęła się telefonem. Użytkownicy na całym świecie krytykowali młodą mamę, która po latach postanowiła opowiedzieć prawdziwą historię tego zdjęcia.

Mama od lat walczy z hejtem
Mama od lat walczy z hejtem (Facebook)

1. Zdjęcie młodej matki

Molly Lensing z Illinois (Stany Zjednoczone) jest mamą trójki dzieci. Kiedy w 2016 wracała od rodziny w Kolorado z najmłodszą, wtedy dwumiesięczną córeczką Anastasią, ktoś ukradkiem zrobił jej zdjęcie. W krótkim czasie stało się ono wiralem i od ponad sześciu lat prześladuje Molly.

Widać na nim jak kobieta patrzy w ekran telefonu, siedząc w lotniskowej poczekalni na ławce, podczas gdy niemowlę leży na podłodze. Użytkownicy stwierdzili, że Molly uznała swój telefon za bardziej interesujący niż dziecko.

- Boję się dnia, w którym technologia przejmie naszą ludzkość… świat będzie zaludniony przez pokolenie idiotów - brzmi podpis pod rozpowszechnionym zdjęciem

2. Historia sławnego zdjęcia

Niestety wyrwane z kontekstu zdjęcie uderzyło bezpośrednio w Molly i jej prywatność. Kobieta latami zmagała się z krytycznymi komentarzami na swój temat. Jak zaznacza, historia tego zdjęcia jest zupełnie inna, niż mogłoby się wydawać.

- Ze względu na błąd systemu, mój lot był ciągle przekładany. W efekcie spędziłyśmy z dwumiesięczną Anastasią ponad 20 godzin na lotnisku - tłumaczy w rozmowie z Today. - Trzymałam ją w nosidełku przez wiele godzin, nosiłam na rękach. W końcu obie musiałyśmy odpocząć. Położyłam ją na kocyku, by wreszcie się rozciągnęła, a ja, żebym mogła powiadomić rodzinę, co się z nami dzieje - dodaje.

Mimo to internauci nie pozostawili na niej suchej nitki. Ponadto, ktoś ją zidentyfikował i zaczęła otrzymywać anonimowe wiadomości na Facebooku.

- Niedawno zaczęłam pracować na porodówce i bałam się, że moi współpracownicy lub szef zobaczą to zdjęcie i uwierzą w te komentarze, że nie powinnam już pracować z niemowlętami. Na szczęście to się nigdy nie wydarzyło - mówi Molly, która jest pielęgniarką pediatryczną.

3. Krytykowanie matek

Mary Katherine Backstrom, która prowadzi bloga Mom Babble, udostępniła zdjęcie Molly na Facebooku, by okazać wsparcie dla niej i wszystkich innych matek, które zostały niesprawiedliwie osądzone.

- Nie. Po prostu nie - napisała w poście. - Nie robimy zdjęć wyczerpanym matkom na lotnisku i nie zawstydzamy ich publicznie. To jest obrzydliwe i trzeba z tym skończyć - dodała.

Jak sama wytłumaczyła, też była w takiej sytuacji. Jej lot się opóźniał, a była tak zmęczona, że nie mogła już utrzymać dziecka na rękach. Dopóki dziecku nie dzieje się krzywda, osądzanie matek jest nie na miejscu.

Molly i Anastasia
Molly i Anastasia (Facebook)

- Mam świadomość, że po tylu latach to zdjęcie dalej śmiga po internecie. Staram się je mimo wszystko ignorować. Wiem, że moi bliscy, znajomi i przyjaciele, nie wierzą, że mogłabym skrzywdzić, któreś z moich dzieci - mówi Molly.- W porównaniu z internetem jestem bezsilna, ale wiem, że jestem najlepszą mamą dla moich dziewczynek i wiem, że je kocham i wychowuję najlepiej, jak tylko potrafię - podsumowuje.

Maria Krasicka, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze