Przepis na wege sushi
Bardzo lubimy sushi, jednakowoż, ze względu na małoletniość niektórych konsumentów, jemy sushi bez surowych ryb. Najbardziej lubimy wersję, która jest na zdjęciu, czyli maki z solidnym wsadem awokadowym i posypką z prażonego sezamu. No dobra, ja to akurat najbardziej lubię nigiri z omletem, ale co tam.
Zobacz film: "Niebanalne pomysły na rodzinny obiad"
Zrobienie sushi jest dziecinnie proste w sensie technicznym, ale za to zdobycie dobrego sosu sojowego, a zwłaszcza dobrych nori czy wasabi graniczy z cudem. Radzę nie przyrzydzać (błąd ortograficzny zamierzony) na składnikach. I nie bać się rolowania - rolki nie muszą mieć niewidocznego rolowania i tak dalej, ważne, żeby były zwarte.
Należy mieć:
- 2-3 płaty nori;
- 3/4 szklanki ryżu do sushi;
- dojrzałe awokado;
- 2 łyżki sezamu (czarny, biały - co kto woli);
- 3 łyżki sosu octowego do ryżu*;
- sos sojowy do maczania;
- odrobina wasabi;
- marynowany imbir.
Ryż ugotować według przepisu na opakowaniu. Gdy nieco przestygnie, dodać sos octowy i delikatnie wymieszać pałeczkami i odstawić. Awokado obrać i pokroić w grube paski, sezam lekko uprażyć na suchej patelni. Arkusz nori ułożyć na macie.
Na arkuszu nori równo rozłożyć niezbyt grubą warstwę ryżu, zostawiając 2-3 cm wolnego na dwóch przeciwległych bokach. Ryż lekko dociskać dłonią, najlepiej nieco zwilżoną. Ryż posypać sezamem.
Na jednym, bliższym sobie wolnym boku nori ułożyć paski awokado. Chwycić matę i poprzez nią rolować sushi, gładząc i delikatnie dociskając rolkę ukrytą w macie. Po zrolowaniu ułożyć rolkę "klejeniem" do dołu, a następnie pokroić na maki. Czynności powtarzać do zużycia składników.
Sushi podawać z sosem sojowym, wasabi i marynowanym imbirem.
*sos możemy zrobić sami z octu ryżowego, mirinu, cukru etc. ale mnie się nie chce, bo gotowiec jest całkiem przyzwoity.
Poznaj także przepis na sos sezamowy.
Komentarze