Trwa ładowanie...

Wizyta patronażowa położnej - czy jest obowiązkowa?

 Ewa Rycerz
21.11.2016 14:24
Wizyta patronażowa położnej to przywilej młodej matki, ale obowiązek pracowników służby zdrowia.
Wizyta patronażowa położnej to przywilej młodej matki, ale obowiązek pracowników służby zdrowia. (123RF)
  • Założono mi sprawę o ograniczenie praw rodzicielskich tylko dlatego, że nie wpuściłam położnej patronażowej do domu – denerwuje się Marta z Warszawy. - Umawiałam się z nią na czwartek, a ona przyszła w środę. Miałam prawo jej nie wpuścić – dodaje kobieta. -  Taka wizyta jest zupełnie dobrowolna. Jeśli jednak opiekun nie wpuści położnej do domu, może to zostać odebrane jak ukrycie zagrażających życiu dziecka faktów dotyczących rodziny – mówi Dorota Kupper, prawnik.

1. "Chcą mi ograniczyć prawa rodzicielskie"

Marta jest młodą mamą, ma dopiero 23 lata. W sierpniu urodziła drugie dziecko. Kilka dni po powrocie ze szpitala do domu, zadzwoniła do niej położna w sprawie wizyty patronażowej.

 

  • Umówiłyśmy się na czwartek, nie pamiętam na którą godzinę, a ona przyszła w środę rano – relacjonuje Marta.
Zobacz film: "Kiedy rozpocząć trening czystości?"

Przeczytaj koniecznie

  • Powiedziałam jej, żeby przyszła innego dnia. Byłam ubrana jedynie w szlafrok, czułam się niewyspana, ponieważ młodsza córka całą noc płakała. W domu panował bałagan i ostatnią rzeczą, na jaką mogłam sobie pozwolić, była właśnie wizyta położnej - powiedziałam jej to spokojnie. Przez próg pokazałam tylko książeczkę zdrowia dziecka i swój dowód. A później zamknęłam drzwi – dodaje.

Kilka dni później do domu Marty zapukali pracownicy socjalni z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w asyście policji. Po paru dniach przyszedł także kurator sądowy. A pocztą Marta otrzymała zawiadomienie o wszczęciu postępowania w kierunku ograniczenia jej praw rodzicielskich.

2. Wizyta patronażowa i jej regulacje prawne

Wizyta patronażowa jest prawem, jakie przysługuje każdej rodzącej w Polsce kobiecie. Szczegóły dotyczące zasad działania położnej rodzinnej w ramach takiej wizyty opisane są w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 24 września 2013 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej.

Zgodnie z prawem, położna opiekuje się noworodkiem do ukończenia drugiego miesiąca życia oraz kobietą w okresie połogu do 42 dnia po porodzie.

Prawa i przywileje świeżo upieczonej mamy
Prawa i przywileje świeżo upieczonej mamy [6 zdjęć]

Bezpłatna opieka zdrowotna, urlop macierzyński, wizyty położnej w domu, przerwy w pracy na karmienie.

zobacz galerię

Pierwsza wizyta patronażowa odbywa się nie później niż 48 godzin po opuszczeniu szpitala przez matkę i dziecko, a w okresie między pierwszym a szóstym tygodniem życia dziecka powinny się odbyć co najmniej 4 takie wizyty. W praktyce kobiety często umawiają się i ustalają, kiedy położna ma je odwiedzić.

Jaki jest cel wizyt patronażowych? Przede wszystkim chodzi o sprawdzenie jakości opieki nad dzieckiem i ocenę jego rozwoju fizycznego. Położna ma obowiązek udzielić rodzicom porad pielęgnacyjnych, edukacyjnych, laktacyjnych, wskazać możliwości ewentualnego leczenia czy profilaktyki. Co więcej – ma też obowiązek zwrócić uwagę na to, czy rodzice nie próbują ukryć ewentualnej patologii i ocenić relację rodziny z noworodkiem.

  • Oprócz tego położna bada dziecko w obecności opiekunów prawnych lub faktycznych w domu dziecka, a jej wizyty powinny być realizowane od poniedziałku do piątku, w godzinach pomiędzy 8.00 a 18.00, z wyłączeniem dni ustawowo wolnych od pracy – precyzuje Dorota Kupper.

  • Po zakończeniu wizyt patronażowych, położna przekazuje opiekę nad niemowlęciem pielęgniarce podstawowej opieki zdrowotnej.

3. Czy można odmówić wizyty patronażowej?

  • Wpuszczenie do domu położnej i umożliwienie jej realizacji powyższych zadań jest dla opiekunów dziecka dobrowolne – mówi prawniczka.

  • Wokół tematu tych wizyt toczy się wiele dyskusji, gdyż niektórzy nie życzą ich sobie i odmawiają położnej wstępu do domu. Pojawiają się głosy rodziców, że po takiej odmowie zdarzają się wizyty pracowników pomocy społecznej, co budzi w nich poczucie nadmiernej kontroli i ingerencji w życie prywatne.

Tymczasem pracownicy socjalni mają też szereg zadań i uprawnień związanych z ochroną życia i zdrowia dzieci. W razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia dziecka w związku z przemocą w rodzinie, pracownik socjalny wykonujący obowiązki służbowe ma prawo odebrać dziecko z rodziny.

W mniej drastycznych przypadkach pracownicy socjalni - gdy dojdą do przekonania, że sytuacja dziecka powinna być bardziej szczegółowo zbadana - zwykle zawiadamiają sąd rodzinny o takiej konieczności, który wszczyna z urzędu postępowanie o wgląd w sytuację małoletniego. W postępowaniu tym uczestniczą rodzice lub opiekunowie dziecka, którzy są przesłuchiwani. Sąd może zasięgnąć też opinii specjalistów.

Zatem kategoryczny brak zgody na wizytę położnej może być przez nią odebrany jako chęć ukrycia jakichś faktów z życia rodziny, w której wychowuje się dziecko – wskazuje Dorota Kupper.

  • Mogą to być przypadki np. celowego krzywdzenia dziecka, ale też zaniedbywania jego potrzeb, w wyniku sytuacji, na którą matka ma ograniczony wpływ, np. gdy cierpi na depresję poporodową, a bliscy nie potrafią pomóc jej ani dziecku. Zwykle położna podejmuje decyzję o zawiadomieniu pracowników socjalnych wtedy, gdy oprócz tego, że nie wpuszczono jej do domu, zaobserwowała jakieś inne niepokojące sygnały albo otrzymała takie od osób trzecich, np. sąsiadów.

Sprawa Marty utknęła w miejscu. - Złożyłam skargę na położną i czekam. Dzieci mi raczej nie odbiorą, ale męczą mnie cięgłe wizyty pracowników z MOPS-u – podsumowuje kobieta.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze