Trwa ładowanie...

W największej rodzinie w Wielkiej Brytanii urodziło się 19 dziecko

 Ewa Rycerz
29.07.2016 13:04
W największej rodzinie w Wielkiej Brytanii urodziło się 19 dziecko
W największej rodzinie w Wielkiej Brytanii urodziło się 19 dziecko (Facebook.com)

Chris, Chloe, Daniel, Luke, Millie, Katie, James, Ellie. Nie, to nie są najpopularniejsze angielskie imiona. Tak nazywają się niektóre z potomków największej rodziny w Wielkiej Brytanii. Noel i Sue Radford mają 19 dzieci. Najstarsze ma 27 lat, a najmłodsze urodziło się kilka dni temu.

  • Jesteśmy bardzo szczęśliwi, a dzieci oszalały na punkcie najmłodszej siostrzyczki – mówi Noel Radford. I od razu zaznacza, że nie wyklucza dziecka "numer 20".

Noel i Sue poznali się, kiedy dziewczyna miała zaledwie 7 lat. Byli sąsiadami. Kilka lat później Noel zaczął przyjaźnić się z bratem Sue. I wtedy między nastolatkami wybuchło uczucie.

W pierwszą ciążę Sue zaszła mając zaledwie czternaście lat. Mimo tak młodego wieku, para pozostała razem i kilka miesięcy później przywitała na świecie pierwsze dziecko. Chłopcu nadano imię Chris. Drugie dziecko – córka o imieniu Sophie - urodziło się po trzech latach. Wtedy też para zdecydowała się wziąć ślub.

Zobacz film: "Jak zadbać o prawidłowe relacje z dzieckiem?"
Facebook.com
Facebook.com

Wtedy małżeństwo postanowiło, że chcą mieć dużą, wielodzietną rodzinę. Kiedy Sue urodziła kolejną córkę (Chloe) oraz syna (Jacka), zgodnie stwierdzili, że to już koniec powiększania rodziny. Jednak rok później zaszła w kolejną ciążę.

Zanim jednak Daniel pojawił się na świecie, rodzina postanowiła spełnić marzenia o posiadaniu własnego biznesu. Kupili piekarnię, którą prowadzą do dzisiaj. Firma Radfordów prosperuje na tyle dobrze, że rodzina nie korzysta z zasiłków na dzieci.

Przedsiębiorstwo wspiera cała rodzina. Najstarszy syn Chris oraz córka Sophie razem z ojcem prowadzą biznes. Sue zrezygnowała z pracy. Zajmuje się domem.

I zajęć tych wcale nie jest mało. Aby utrzymać dom w czystości, kobieta musi codziennie wstawiać pranie. Przygotowanie śniadania zajmuje jej ponad godzinę. Zmywarkę do naczyń uruchamia kilka razy dziennie.

300 funtów na tydzień - tyle kosztuje jedzenie dla całej rodziny Radfordów. Zjadają 20 bochenków chleba tygodniowo, wypijają 18 butelek mleka i 3 litry soku. W ciągu jednego dnia potrafią opróżnić dwa duże pudełka płatków kukurydzianych.  

Na urodzinowe prezenty przeznaczają zazwyczaj 100 funtów na dziecko, a podczas świąt Bożego Narodzenia budżet ten wzrasta do 250 funtów. - Rodzina jest wszystkim, co mam – mówi Sue.

Facebook.com
Facebook.com

Niestety, dwa lata temu Sue i Noel stracili jedno ze swoich dzieci. - W 23. tygodniu ciąży przestałam czuć ruchy maleństwa. Natychmiast pojechaliśmy do szpitala. Okazało się, że dziecko zmarło - mówi przez łzy kobieta. Sue musiała urodzić martwy płód.

  • Od tamtej pory jestem zupełnie inną kobietą. Uśmiecham się, ale stale pamiętam o moim nienarodzonym synku - mówi.

Najmłodsze dziecko Sue i Noela – córeczka Phoebe Willow – urodziło się 24 lipca 2016 roku. Dziewczynka ważyła ponad trzy kilogramy.

Poród trwał tylko 40 minut, a w domu na szczęśliwą mamę i maleńką siostrę czekało rodzeństwo: Chris, Sophie, Chloe, Jack, Daniel, Luke, Millie, Katie, James, Ellie, Aimee, Josh, Max, Tillie, Oscar, Casper i Hallie. Czy to koniec? Czy Sue i Noel nie zdecydują się na kolejne dziecko?

  • Wszystko w rękach natury – mówią. - Nigdy nie mówimy nigdy.
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze