Trwa ładowanie...
Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Kamila Drozd

Gdy dziecko bije

Avatar placeholder
08.04.2017 11:34
Gdy dziecko bije
Gdy dziecko bije (Zdjęcie dziewczynki / Shutterstock)

Rodzice często nie wiedzą, co mają zrobić i jak się zachować, kiedy ich mała pociecha wyciąga na nich lub na inne dzieci rękę. Dwu- i trzylatki wpadają w złość, odczuwają gniew, krzyczą, biją i tupią nogami, gdyż przeżywają negatywne emocje i nie wiedzą, jak w konstruktywny sposób sobie z nimi poradzić. Agresja u małych dzieci nie powinna być powodem do większego niepokoju i nie zawsze świadczy o patologicznych wzorcach, jakie dziecko wynosi z domu rodzinnego. Dziecko, podobnie jak każdy człowiek, ma prawo przeżywać frustrację, złość i niezadowolenie, ale rodzice powinni pokazać, jak radzić sobie z negatywnymi uczuciami. Dorośli powinni pokazać maluchowi, że oprócz krzyku i argumentów pięści, są społecznie akceptowane formy rozładowywania napięcia, jak rozmowa, prośba, kompromis, negocjacje. Jak reagować, gdy dziecko bije?

spis treści

1. Przyczyny agresji dzieci

Agresja u małych dzieci może mieć różne przyczyny. Najczęściej jest to agresja instrumentalna, wynikająca z frustracji wskutek niemożności osiągnięcia przez malucha upragnionego celu, np. kiedy mama nie chce kupić upragnionej zabawki albo nie pozwala oglądać do późna w nocy bajek w telewizji. Agresja wroga natomiast jest obliczona na zadawanie bólu drugiej osobie i najczęściej motywuje ją zemsta, chęć odwetu i dominacji. Agresja wroga nasila się w wieku przedszkolnym. Dlaczego małe dzieci tak często i tak ochoczo korzystają z agresywnych form zachowania?

  1. Próbują zwrócić na siebie uwagę dorosłych – kiedy maluch nie stwarza problemów, jest spokojny i ułożony, niejednokrotnie mama i tata nie znajdują dla niego czasu. Kiedy szkrab coś spsoci, popsuje, narozrabia, rodzice od razu koncentrują swoją uwagę na psotniku. W ten sposób maluch uczy się, że jeżeli chce mieć swoje „5 minut”, musi być niegrzeczny, np. kogoś uderzyć. Pamiętajmy zatem, by nie przedkładać pracy nad kontakt z maluchami, nie zaniedbywać dzieciaków i nie zapominać o rozmowie z nimi.
  2. Nie potrafią poradzić sobie z negatywnymi emocjami – małe dziecko nie zdaje sobie sprawy z tego, że tam, gdzie kończy się jego wolność, zaczyna się wolność drugiego człowieka. Maluchy dopiero uczą się empatii – nie wiedzą, jak mocno boli cios, szczypnięcie, szturchnięcie czy kopniak. Drapią, biją, wyrywają sobie włosy, gdyż nie potrafią zapanować nad negatywnymi emocjami, które w tym wieku rozwojowym są naturalną sprawą, bo dziecko chce podkreślić swoją niezależność i samodzielność. Kiedy się na coś lub kogoś złoszczą, wybuchają jak wulkan – tyle w nich złych emocji. Warto uświadomić przedszkolaków, że odczuwanie złości to nic złego. Trzeba jednak umieć wyładować ją w konstruktywny sposób, np. poprzez porwanie kartki czy wybieganie się na podwórku.
  3. Biją z poczucia niesprawiedliwości – jeżeli metodą wychowawczą rodziców jest klaps, nie dziwmy się, że maluch również będzie uciekał się do taktyki bicia. Cios za cios, oko za oko, ząb za ząb – logika dziecka jest prosta. Bijąc maluchy, uczymy je agresji i przekazujemy komunikat w stylu: „Bicie jest OK. Wygrywa ten, kto mocniej przyłoży”.
  4. Powielają patologiczne wzorce zachowań w rodzinie – jeżeli mama z tatą nie potrafią ze sobą rozmawiać, tylko na siebie krzyczą, wyzywają się i do tego dochodzą rękoczyny, maluch zaczyna naśladować dorosłych. Rodzice są pierwszymi modelami, których zachowania powielają najmłodsze szkraby, wychodząc z założenia: „Skoro mama i tata tak się zachowują, to ja też tak mogę”. Nic więc dziwnego, że dzieci wychowujące się w atmosferze nienawiści, złości i gniewu reagują agresją i biją swoich rówieśników.

2. Jak reagować na agresję dziecka?

Zobacz film: "Jakie błędy wychowawcze najczęściej popełniają rodzice?"

Jak się zachować, gdy dziecko bije innych i wyciąga rękę na rodzica? Przede wszystkim trzeba zachować zimną krew, być cierpliwym i wyrozumiałym. Nie możemy dać się sprowokować i zacząć reagować tak samo agresywnie jak nasza pociecha – w ten sposób nasila się tylko spirala złości.

  • Nigdy nie lekceważ agresji dziecka! Jako rodzic musisz stanowczo zareagować, gdy maluch bije albo dokucza innym dzieciom.
  • Daj do zrozumienia dziecku, że ma prawo odczuwać złość i gniew, ale nie może negatywnych emocji rozładowywać, bijąc innych. Wskaż dziecku inne formy radzenia sobie ze złością – niech dziecko wykrzyczy się do woreczka, w którym zamyka się złość, niech drze stare gazety, skacze w „skrzyni złości” wyścielanej poduszkami, pobiega wokół domu itp.
  • Gdy dziecko będzie chciało kogoś uderzyć, przytrzymaj jego rękę i powiedz dobitnie: „Nie wolno nikogo bić, bo to boli!”.
  • Odwołaj się do empatii dziecka, pytając, jak ono by się poczuło, gdyby ktoś je skrzywdził.
  • Ustal zasady, jakich będziecie konsekwentnie przestrzegać w domu, np. nie bijemy, nie krzyczymy, nie mówimy brzydkich słów.
  • Jeśli dziecko jest małe, nie róbmy mu wykładu na temat przemocy, bo dziecko i tak z tego niewiele zrozumie. Maluch potrzebuje jasnego komunikatu „Nie wolno bić!”. Ze starszymi dziećmi można porozmawiać na temat tego, dlaczego są źli, co czują i pokazać im efektywne metody dążenia do celu, lepsze niż pięść czy krzyk.
  • Świećmy przykładem! Jeżeli nie chcemy wychować agresywnego zawadiaki, sami unikajmy agresji i przemocy słownej.
  • Jeśli dziecko nie zastosuje się do ustalonych reguł i nadal będzie biło innych, musisz być konsekwentny i wymierzyć karę. Pierwsza kara może mieć formę braku nagrody, np. odmowa kupna zabawki.
  • Daj szansę, by dziecko powiedziało „Przepraszam”.
  • Doceń starania dziecka, które pracuje nad swoją agresją. Nagradzaj jego inicjatywę, pochwal, że grzecznie bawi się w piaskownicy z dziećmi sąsiadów.
  • Jeżeli dzieci się biją, rozdziel agresorów i zapytaj, dlaczego doszło do szamotaniny. Jeżeli dzieci nie będą potrafiły wskazać przyczyny kłótni, pomóż im w tym. Bądź rozsądnym mediatorem i spróbuj podpowiedzieć najlepsze rozwiązanie sporu dla obu stron.

Warto pamiętać, że zachowania agresywne dzieci to często element ich dojrzewania emocjonalnego i społecznego, dlatego nie panikujmy, gdy mała Zosia uderzy łopatką w głowę Julkę, a Franek kopnie Jasia w kolano. Pomóżmy dzieciom nauczyć się empatii i panowania nad negatywnymi emocjami. To może być też dobra szkoła dla nas samych – dorosłych.

Następny artykuł: Gdy dziecko krzyczy
Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze