Trwa ładowanie...

8-letnia Zosia szuka domu. Pomożesz jej?

8-letnia Zosia szuka domu. Pomożesz jej?
8-letnia Zosia szuka domu. Pomożesz jej? (123rf)

Mam na imię Zosia, mam 8 lat i mieszkam w domu dziecka. Szukam ciepłego domu na dłużej - to fragment ogłoszenia, który dziewczynka zamieściła na portalu olx.pl

Ten wzruszający list ukazał się na na stronach darmowego serwisu. Wśród wielu ogłoszeń o kupnie pralek, sprzedaży mebli i wymianie drobiazgów, znalazło się to niezwykłe ogłoszenie. Zamieściła je dziewczynka z Warszawy, a konkretnie z Bielan. Ale tak naprawdę samotne Zosie są wśród nas, w każdej niemal miejscowości.

1. By ktoś czekał w domu

Poszukuję ciepłego domu, w którym mogę zamieszkać od zaraz. Dom nie musi być duży, a lokalizacja, kolory ścian i umeblowanie nie mają znaczenia. Marzę, aby mój dom otoczony był zielenią - wystarczy park lub chociaż kilka drzew.

Chciałabym mieć sąsiadów - takich, którzy nawet w smutny dzień z uśmiechem powiedzą „dzień dobry”. W domu powinien czekać na mnie ktoś, choć jedna osoba - serdeczna i mądra.

Zobacz film: "Jak przewijać niemowlę?"

Taka, która lubi spacery, rozmowy i rysowanie, bo ja bardzo lubię rysować. Nie jest ważne, ile ma lat i jak wygląda. Ważne, żebym w jej domu poczuła ciepło. Mam na imię Zosia, mam 8 lat i mieszkam w domu dziecka. Szukam ciepłego domu na dłużej.

Do listu autorka dołączyła obrazek. Na nim widoczny jest domek z ostrym dachem wykończony dachówką. W środku pokoje, telewizor i szafki.

2. Zosia nie jest jedyna

Autorka listu, podobnie jak 20 tys. dzieci w Polsce, mieszka w domu dziecka i czeka na nowy dom.

Takich listów i opowieści dzieci jest więcej.

16-letni Karol z domu dziecka pisze: "Mam 16 lat, zostałem sam, rodzice nie żyją. Radzę sobie całkiem nieźle, ale za nic w świecie nie chcę być sam. Niedługo będę dorosły, ale teraz jeszcze potrzebuję kogoś, kto by mnie zrozumiał i pomógł mi."

6-letnia Weronika marzy o tym, by ktoś ją pokochał. Tak opisuje swoją historię: "Moja mama jest chora, a taty nigdy nie widziałam na oczy. Mówią, że nawet jak wyzdrowieje, to nieprędko. A ja nie mam co ze sobą zrobić. Wszyscy na około mają rodziców, może chcieliby mnie?"

Zosia, Weronika, Karol, podobnie jak wiele innych dzieci, chcą kochać i być kochane. Marzą o normalnej rodzinie, w której będą mogli spokojnie rosnąć i rozwijać się.

List Zosi to kluczowy element akcji wrodziniecieplej.pl, którą współtworzą Towarzystwo Nasz Dom oraz Ośrodek Wsparcia Rodzinnej Opieki Zastępczej PORT.

- Naszym celem jest zwrócenie uwagi na fakt, że obok nas żyją samotne dzieci i potrzebują naszej pomocy - mówi WP parenting Mariola Popiołek, z ośrodka PORT.

- Chcemy uwrażliwić społeczeństwo, zasiać to ziarenko, zachęcić do zrobienia  pierwszego kroku ****- dodaje.

3. Czekają na dom

W 2013 roku w Polsce funkcjonowało 38,9 tys. rodzin zastępczych i 331 rodzinnych domów dziecka. Wychowują oni łącznie 57,4 tys. dzieci do 18 roku życia oraz uczącą się młodzież do 24 lat.

Każdy, kto chce pomóc, niezależnie od miejsca zamieszkania, może w swojej miejscowości zgłosić się do organizatora rodzinnej pieczy zastępczej albo do domu dziecka, by zostać wolontariuszem.

  • Te dzieci marzą o ciepłym bezpiecznym miejscu. O dorosłym, który się nim zaopiekuje. O swoim kącie, własnym biurku, łóżku, o prostych - wydawałoby się banalnych - rzeczach - mówi Popiołek.

Przeczytaj koniecznie

4. Masz pięć minut

Pomysły na rodzinne spędzanie czasu
Pomysły na rodzinne spędzanie czasu [9 zdjęć]

Wspólne rodzinne wyjścia, wyjazdy oraz spędzanie razem popołudnia i weekendu są fundamentem wzajemnych

zobacz galerię

Jak można pomóc samotnym dzieciom, gdy mamy niewiele czasu? Wystarczy, że polubisz tę akcję klikając na stronie facebookowej ośrodka PORT albo przekażesz dotacje na rzecz najmłodszych.

5. Kilka godzin w tygodniu

Masz kilka wolnych godzin w tygodniu? Możesz zostać wolontariuszem w ośrodku PORT. Pomożesz w odrabianiu lekcji, zorganizujesz im wolny czas. Przez kilka godzin w tygodniu można zaopiekować się najmłodszymi dziećmi, które przebywają w rodzinie zastępczej.

6. Zaprzyjaźnij się

Kilka godzin w tygodniu wystarczy by zaprzyjaźnić się z dzieckiem, które mieszka w placówce opiekuńczo - wychowawczej, bez żadnych zobowiązań prawnych. Odwiedzaj go, zabieraj na spacer, zaproś do domu. Kino, zabawa na śniegu, wspólnie zjedzona pizza w restauracji - to dla takich dzieci najlepszy dar i niezapomniane przeżycie.

7. Zostań mamą i tatą

Ci, którzy kochają dzieci i chcą pomóc, mogą starać się o status rodziny zastępczej. To tymczasowa forma opieki nad dzieckiem, którego rodzice zostali trwale albo czasowo pozbawieni opieki oraz gdy ta władza została im ograniczona.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze