Groźny kleszcz gołębi (WIDEO)

Ataku kleszcza spodziewamy się w lesie, na łące, w parku, w ogrodzie. Okazuje się jednak, że nie trzeba nawet wychodzić z domu, żeby paść jego ofiarą.

Wszystko za sprawą kleszcza gołębiego, nazywanego też obrzeżkiem gołębim lub pluskwą ptasią, który swoją nazwę zawdzięcza swojemu głównemu żywicielowi - gołębiowi. Żeruje też na innych ptakach, w tym na ptactwie domowym. Występuje w miejscach, w których gnieżdżą się ptaki: w gołębnikach, kurnikach, na strychach, na poddaszach, w zadaszeniach, w wieżach kościołów.

W ostateczności, jeśli nie ma w pobliżu ptasiego żywiciela, przenosi się do domów i mieszkań, i atakuje ludzi. W ciągu dnia ukrywa się w podłogowych i ściennych szparach, w futrynach, w ramach okiennych, pod parapetami, tapetami i boazerią, w szczelinach mebli. Jest odporny na niskie temperatury. Potrafi długo przeżyć bez żywiciela.

W nocy wychodzi z kryjówki w poszukiwaniu ofiary i przystępuje do ataku. Pobiera krew przez pół do półtorej godziny, po czym odpada od żywiciela. Ślina tego pasożyta to silny alergen. Jego ugryzienia są bardzo bolesne. Powodują zmiany, które mogą utrzymywać się na skórze nawet kilka lat.

Kleszcz gołębi może przenosić groźne choroby. Skutki ugryzienia mogą być poważne.

Chcesz wiedzieć więcej? Obejrzyj WIDEO

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl