Trwa ładowanie...

Brzesko. Kobieta złożyła skargę na dyrekcję szpitala, po tym, jak urodziła w holu

 Maria Krasicka
26.05.2021 12:43
Brzesko. Kobieta złożyła skargę na dyrekcję szpitala, po tym, jak urodziła w holu
Brzesko. Kobieta złożyła skargę na dyrekcję szpitala, po tym, jak urodziła w holu (Facebook)

W połowie marca do szpitala w Brzesku trafiła rodząca kobieta. Jednak ze względu na przebywające na SOR-ze osoby chore na COVID-19, została skierowana do głównego wejścia. Niestety nie zdążyła dotrzeć na oddział położniczy, a poród odebrała przypadkowa pielęgniarka. Młoda mama postanowiła zaskarżyć szpital.

spis treści

1. Szybki poród w holu

W nocy z 16 na 17 marca 2021 r. do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Brzesku przyjechał mężczyzna z rodzącą żoną. Niestety okazało się, że w tym samym czasie na SOR-ze byli już pacjenci z COVID-19. Dlatego też młoda mama nie mogła być wpuszczona na oddział.

Kobieta została skierowana do głównego wejścia, aby jak najszybciej dostać się na oddział położniczy. Jednak w drodze nikt rodzącej nie towarzyszył, a poród okazał się błyskawiczny. Dziecko zaczęło rodzić się w holu głównym.

Zobacz film: "Powrót dzieci do szkół. Czy to nie za wcześnie? Dr Grzesiowski odpowiada"

Położne nie zdążyły przejąć pacjentki, lecz szczęśliwie poród przyjęła pielęgniarka opieki całodobowej. Kobieta poprosiła świeżo upieczonego ojca, by podał swoją kurtkę i owinęła nią noworodka, by nie zmarzł. Wkrótce rodząca wraz z dzieckiem została przewieziona na oddział położniczy.

"Takie szybkie porody zdarzają się niezbyt często, ale jednak co jakiś czas w doniesieniach medialnych pojawiają się takie informacje. W naszym szpitalu kilka lat temu również miała miejsce podobna sytuacja, kiedy pacjentka urodziła w windzie, w drodze na oddział" – powiedziała portalowi informatorbrzeski.pl rzecznik prasowy SPZOZ Brzesko Monika Mikołajek-Burek.

2. Skarga na dyrekcję

Mimo że cała akcja porodowa zakończyła się dobrze, młoda mama postanowiła złożyć skargę na p.o. dyrektora szpitala Adama Smołuchę. Komisja skarg, wniosków i petycji rady powiatu brzeskiego zwróciła się do dyrekcji o przedstawienie szczegółowych informacji na temat obowiązujących procedur, przyjęć pacjentów w nagłych sytuacjach oraz jak zostały przekazane zgłoszenia męża rodzącej pacjentki do odpowiednich służb.

Dyrektor placówki twierdzi, że zarzuty są nieuzasadnione i nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości. Ze względu na dobro pacjentki i jej dziecka szpital nie mógł pozwolić sobie na ryzyko, aby przyjąć ją w SOR, a komunikacja między oddziałami przebiegła bez zarzutu.

Jednak mimo obszernych wyjaśnień dyrekcji, w wyniku prac komisji brzeskiego starostwa ustalono, że winę za zaistniałą sytuację ponoszą dwaj lekarze. Jeden z nich dostał naganę, a drugi karę finansową.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze