9 z 11Wpadka
Tyle miesięcy oczekiwań… Dziecko wchodzi do pokoju, już od progu widzi połyskujący pod choinką kolorowy papier i sterczącą kokardkę. Biegnie czym prędzej, by szybko rozedrzeć papier i dostać się do upragnionej niespodzianki. A tu co? Rózga i słodycze? Rózga, bo było się niegrzecznym, a słodycze na pocieszenie? Cóż, w takim przypadku emocje szybko opadają, a dziecku może być tylko przykro.
Pieniądze to również nietrafiony prezent dla dzieci, które jeszcze nie do końca znają wartość pieniądza. One lubią coś namacalnego, materialnego, czym można bawić się od teraz! Dlatego kolejną wpadką są zabawki na baterie, które nie posiadają kluczowego elementu, czyli… baterii. A w święta na domiar złego wszystkie sklepy pozamykane. I co? Dziecko ma czekać, jeśli tata nie znajdzie na dnie w szufladzie zapasowych baterii do pilota na czarną godzinę?
Zobacz także: Gdzie się podziały nasze tradycje bożonarodzeniowe?