Trwa ładowanie...

Żywienie malucha

Żywienie malucha

Dwuletnie dziecko z zapałem eksploruje świat. Dużo biega, skacze, wspina się. Sprawia wrażenie, jakby pokłady jego energii, były niewyczerpane. Coś w tym jest. Jednak, by maluch faktycznie miał siłę na aktywność fizyczną, tak ważną na tym etapie rozwoju dziecka, rodzice muszą zadbać, o właściwe źródło energii, dla niego. A skąd człowiek czerpie siłę? Między innymi z jedzenia. Dlatego, tak istotne jest, by po okresie karmienia piersią i diety niemowlęcej, odpowiednio zmodyfikować sposób żywienia dwulatka. Od tego, jak dobrze będzie zbilansowana dieta dziecka zależy jego zdrowie. Jeżeli pojawią się w niej niedobory witamin lub mikroelementów, to nawet przy dużej ilości spożywanych kalorii, może dojść do niedożywienia. A wtedy trudno mówić o prawidłowym rozwoju dziecka. Dwulatek intensywnie rośnie i wszelkie niedobory mogą odbijać się negatywnie na tym procesie. Właściwe odżywianie ma również istotne znaczenie dla budowania odporności dziecka.


Układając menu dla dwulatka trzeba pamiętać, by jedzenie dla dziecka było zdrowe, wartościowe, pozbawione pustych kalorii oraz sztucznych, chemicznych dodatków. Bogata w tłuszcze i cukry dieta, może doprowadzić do otyłości. Jest ona ze wszech miar niewskazana. Czyni w organizmie ogromne spustoszenie. By jej zapobiec, należy dbać o to, by maluch był aktywny fizycznie. Ponad to, należy wystrzegać się fast foodów, słodyczy, słodkich napojów itp. niezdrowej żywności. Nie wystarczy jednak zakazać dziecku jej spożywania. Przykład musi iść z góry. Dieta dla całej rodziny powinna być taka sama, bogata w mało przetworzone produkty, w owoce i warzywa, nabiał, zdrowe tłuszcze i węglowodany. Mogą pojawić się w niej słodycze, ale tylko w ograniczonej ilości. Najlepiej, gdy będą to domowe, lekkie biszkopty z owocami, sorbety lub kisiele, ze świeżych owoców, niż ciasta z cukierni, chipsy i batony.

Troska, by dziecko nie było otyłe, to nie jedyne zmartwienie rodziców. Innym, może okazać się, dwuletni niejadek. To prawdziwe wyzwanie. Potrzeba pomysłowości i cierpliwości, by nakłonić dziecko do jedzenia. Grunt to zachować spokój, nie krzyczeć, nie zmuszać a jednocześnie być konsekwentnym. Teoria, niech zje obojętnie, co i obojętnie, kiedy, nie jest godna polecenia.

By żywienie dwulatka przebiegało w sposób prawidłowy, powinno być odpowiednio zorganizowane. Maluch musi mieć stałe pory posiłków. Pożądanym zwyczajem, również ze względów wychowawczych, jest wspólne zasiadanie do stołu. To świetna okazja do bycia razem, całą rodziną. Nawet, gdy nie zawsze się udaje, dziecko powinno wiedzieć, że je się w miejscu do tego wyznaczonym. Pilnowanie, by maluch nie biegał, nie bawił się z jedzeniem bądź piciem w ręku, jest istotne ze względu na jego bezpieczeństwo. Gdy jest w ruchu lub jego uwaga skupiona jest na czymś innym, niż jedzenie, łatwo może się zadławić.