Rowerek biegowy First BIKE (test)
Dostaliśmy do testów rowerki biegowe firmy First BIKE, które przekazaliśmy na 2 do 3 tygodni kilku rodzinom do sprawdzenia w praktyce. Byliśmy ciekawi ich opinii, dlatego oprócz standardowych ocen, każda z rodzin opowiedziała nam o wrażeniach swoich i dziecka, zebranych w trakcie korzystania z rowerka.
Test rowerków objął dzieci w wieku od 2 do 4 lat.
Łącznie na rowerku jeździło 7 dzieci. Część z nich jeździła już na rowerkach 4-kołowych, natomiast dla części była to pierwsza przygoda z jakimkolwiek rowerem, dzięki czemu mieliśmy szeroki wachlarz opinii. Cechy rowerka były oceniane w 5-stopniowej skali.
Ocenialiśmy 7 aspektów. Jakie? Przeczytajcie poniżej:
Kategorie oceny rowerka biegowego First BIKE
- Cechy podwyższające bezpieczeństwo dziecka Ważne jest, aby rower przeznaczony dla małych dzieci nie miał ostrych elementów, niebezpiecznych części. W tej kategorii rowerek otrzymał od rodziców maksymalne 5 punktów.
Delikatne, zaokrąglone elementy w rowerze dawały dodatkowe poczucie bezpieczeństwa. Brak ostrych krawędzi lub wystających śrub oznacza, że nie ma elementów, które mogłoby zranić dziecko.Wytrzymałość
- W przypadku, kiedy rower używany jest przez dzieci, ważne jest, aby był wykonany z wytrzymałych materiałów. Wiadomo, że dzieci upadają czy „rzucają” rowerkiem. Dlatego producenci powinni zwracać uwagę na dobór materiałów. First BIKE swoje rowery robi z zastosowaniem włókna węglowego – ponoć bardzo wytrzymałego materiału. Co na to rodzice testujących dzieci?
Rowerek za wytrzymałość dostał 5 punktów na 5 możliwych – czyli idealnie. Rowerek wytrzymuje upadki, rzucanie, a nawet wagę dorosłego człowieka. Rama rowerka jest bardzo wytrzymała, solidna i elastyczna, a to ważne w przypadku rowerków dla dzieci.
- Waga
Waga 3,9 kg (razem z hamulcem) oznacza, że nawet małe dziecko może bez trudu podnieść rowerek, trzymać go lub pchać pod górkę. Producenci piszą, że First BIKE jest jednym z najlżejszych na rynku rowerków z hamulcem. I tutaj rowerek otrzymuje maksymalną liczbę punktów – 5. Czyli testujący zgadzają się z producentem – rowerek jest lekki. Gratulujemy.
- Wygląd rowerka i jego akcesoriów
Wiadomo, że dziewczynkom zależy głównie na różowych dodatkach, a chłopcom na bardziej męskich elementach. Tutaj First BIKE proponuje koszyczki i dzwoneczki w różnych kolorach, z różnymi obrazkami. Za te właśnie dodatki i cały wygląd rowerek również otrzymuje maksymalną liczbę punktów – 5. Brawo!
- Sposób dostosowania wysokości siodełka do wzrostu dziecka
Siodełko regulowane jednym, dużym pokrętłem, bez użycia narzędzi, pozwala bez wysiłku dopasować wysokość rowerka do wzrostu dziecka.
Minimalna wysokość siodełka to 30,5 cm. Dla najmłodszych dzieci jest dodatkowa funkcja obniżania siodełka. Wszyscy jednogłośnie ocenili tę funkcję na 5 punktów - idealnie.
- Poruszanie się na rowerku
Rowerek ma widelec z ograniczonym kątem skrętu – kierownica obraca się tylko do pewnego stopnia, co pomaga dziecku w utrzymaniu kierunku jazdy. Dwuletnie dziecko zwykle hamuje nóżkami, ale już starsze (i dużo szybsze) korzysta z dobrej jakości hamulca, zamontowanego na tylnym kole. Tutaj rowerek otrzymuje kolejne 5 punktów na 5 możliwych. Idealnie.
- Praktyczność dla rodziców podczas spacerów
Wiadomo, że czasem to rodzic musi wziąć rower we własne ręce i przenieść go podczas spaceru. Małe rozmiary i niewielka waga sprawiają, że i w tym przypadku rower otrzymuje od rodziców maksymalne 5 punktów.
Ogólna ocena rowerka to 5 punktów na 5 możliwych - REWELACJA
Oznacza to, że rowerki bez pedałów First BIKE są wręcz idealne do nauki jeżdżenia, będąc źródłem przyjemności i dobrej zabawy dla całej rodziny. Rowerek znakomicie spisuje się w terenie, dzięki czemu wycieczki rowerowe będą przyjemnością już z 2- czy 2,5-latkiem.
Rodzice testujący i Parenting.pl polecają First BIKE!
Poprosiliśmy również rodziny, aby w kilku zdaniach opisały swoje ogólne wrażenie dotyczące testowanego produktu.
Oto ich wypowiedzi:**
- Tomasz: (tata 3-letniej Malwiny)
Rowerek First BIKE jest fajnym pomysłem na naukę jazdy na rowerze. Córka praktycznie od razu instynktownie nauczyła się na nim jeździć. Ze względu na sposób poruszania się na tym rowerze dziecko czuło się bezpieczne, ponieważ zawsze mogło oprzeć nogi o podłoże. Rowerek jest lekki i bardzo poręczny, co jest niewątpliwie dużym atutem. Małe dzieci często zmieniają zdanie co do sposobu zabawy, można wtedy spokojnie go nieść. Szary kolor ramy mógłby być zastąpiony jakimiś żywszymi kolorami. Podsumowując, bardzo fajny pomysł na pierwszy rower, z wyjątkiem ceny,ale udził zainteresowanie wśród przechodniów. ;)
- Ania: (mama 3-letniego Jasia)
Rowerek bardzo spodobał się mojemu synkowi, który nie jest szczególnie „wysportowany”. Mieliśmy podczas spacerów dobrą zabawę. Jest lekki, co ułatwiało mi niesienie go, gdy Janek nie miał ochoty dłużej na nim jechać. Styl jazdy (nóżki płasko na podłożu) pozwolił nam na przyjemny i bezpieczny czas na spacerze czy w parku. Codziennie ktoś nas zaczepiał pytając o szczegóły co się Jasiowi również podobało.
- Bartek: (tata Szymona, niespełna 3 latka)
Szymon od pierwszego razu wykazywał duże zainteresowanie rowerkiem. Pierwszy spacer (oswajanie) polegał na prowadzaniu rowerka z przysiadaniem.
Już kolejnego dnia siedział i odpychał się nogami. Zaczynał też na małej górce podnosić nogi.
Rowerek super sprawdzał się w parku, gdzie mógł jeździć po nierównych alejkach.
Samodzielnie robił długie rundy dookoła parku (dużo bezpieczniej niż na czterokołowym rowerku, przy którym na nierówności rower przechylając się, mógł spowodować niebezpieczny upadek – trudniej było kontrolować Szymonowi przechyły). Po takich rowerkowych wojażach na First BIKE Szymon chwycił dwukołową hulajnogę (siostry) i trzymając równowagę, powoli się odpychał czego nigdy wcześniej nie robił.
Rowerek lekki. Dla dziecka łatwy do podnoszenia przedniego koła, siedząc jednocześnie na rowerku – Szymon tak wykonywał szybkie nawroty. Dla rodziców wygodny do wzięcia w rękę np. przy przechodzeniu przez ulicę. Lekki i poręczny.
Bardzo wygodny mechanizm regulacji wysokości siodełka. Przydał nam się bardzo w parku gdzie koledzy i koleżanka Szymona próbowali swoich umiejętności. Były to dzieci dwu – dwuipółletnie. Część z nich asekurowana przez nianie przy kolejnych próbach próbowała już samodzielnie prowadzić rowerek, od czasu do czasu odpychając się. Dla kilku z nich był to pierwszy kontakt z rowerkiem (nie licząc takich jeździków pchaczy, które mieli dotąd).
Kolejne kilkakrotne próby „jazdy” na rowerku poczynił też trzylatek i prawie trzylatka. Teren był trawiasty, ogród. Pomimo początkowego braku wiary (rower dwukołowy) w siebie, nie bali się próbować. Myślę, że lekkość rowerka była atutem, który pomagał w podejmowaniu prób. Nawet przechył prowadzący do upadku z rowerkiem nie zrażał, bo nie był bolesny.
- Jola: (mama 5-letniej Juli , 4-letniej Neli i 2-letniej Emmy)
Dziewczynki z ogromnym entuzjazmem przyjęły rowerek. Brak pedałów był dla nich intrygujący.
Najmłodsza, Emma, zupełnie nie bała się dosiąść rowerka po raz pierwszy, gdyż brak pedałów daje poczucie bezpieczeństwa – nie ma elementu, z którym nie wiadomo co zrobić, nic się nie plącze między nogami w momencie, gdy trzeba skupić się na utrzymaniu równowagi.
Rowerek w najmniejszym stopniu nie wzbudza strachu, obaw.
Jako rodzice doceniamy jego lekkość na spacerach. Dziewczynki były w stanie samodzielnie przenosić rowerek przez stopnie w górę, do ogródka. Z czwartym dzieckiem na ręku – to bezcenne. Julia (5,5), przy odrobinie pomocy, była w stanie sama sobie doregulować wysokość rowerka (ja dokręciłam, by maksymalnie zblokować) – dziecinnie proste.
Już drugiego dnia jazdy dziewczynki nie bały się zjazdu i nabierały zawrotnego tempa.
Ogromną frajdą jest przyglądanie się, jak jeden rowerek służy trójce dzieci w rożnym wieku, co również obiecuje nam kolejne 3 lata zabawy najmłodszej Emmy.
- Sebastian: (tata 2,5-letniej Majusi)
Rowerek wykonany jest bardzo dobrze i z pomysłem. Ładny, estetyczny wygląd sprawia, że dzieci chociażby z ciekawości chcą na nim pojeździć. Doskonałe warunki, by móc utrzymać go w czystości. Idealnie sprawdza się na spacerach na różnych podłożach.
Córka zawsze siadała na rowerku, odpychała się nóżkami i przemieszczała z punktu A do punktu B bez specjalnego marudzenia.
Bezdyskusyjnym atutem jest fakt, że córka trenowała równowagę i koordynację ruchową, która w przyszłości może wpływać na szybszą naukę jazdy na rowerku bez kółek bocznych.
Jedyne, czego mi w nim brakuje, to stopka ułatwiająca postawienie rowerka.
Więcej informacji o tym innowacyjnym produkcie, zdjęcia oraz ciekawe filmy na www.firstbike.pl