Samotne matki - jak wygląda macierzyństwo w pojedynkę?
Samotna matka to niestety coraz częstszy przypadek na tle „rodzinnych obrazków”. Niezależnie od tego, dlaczego kobieta samotnie sprawuje opiekę nad dzieckiem, zawsze jej matczyne obowiązki są wzmożone, ponieważ wymagają zapewnienia dzieciom nie tylko opieki w domu, ale również zaplecza finansowego, bytu materialnego. Samotna matka, nie mogąc często wyegzekwować od ojca dzieci należnych alimentów, zmuszona jest pójść do pracy i samodzielnie dźwigać ciężar samotnego rodzicielstwa.
1. Problemy matek samotnie wychowujących dzieci
Samotne matki zawsze były obecne, żyją i na pewno będą dalej istnieć. Dawniej wychowywanie dziecka bez ojca było wręcz niedopuszczalne, dziś znajduje coraz więcej zrozumienia i poparcia w społeczeństwie.
Czasem jest to jedyna słuszna decyzja, jaką może podjąć matka, aby chronić siebie i dziecko, czasem jest to wynik tragicznego zdarzenia, czasem po prostu świadomy wybór.
Niezależnie od przyczyny tego stanu, samotne matki stają przed obliczem wielu problemów: osobistych, rodzinnych, wychowawczych, społecznych itd. Jeśli kobieta decyduje się samotnie wychować dziecko z nieślubnego związku, często jest skazana na ostracyzm społeczny i niezrozumienie, ponieważ, jak mówi wielu: „sama jest sobie winna”.
Niejednokrotnie ludzie z otoczenia kobiety wydają też niesprawiedliwe wyroki i rozgłaszają nieuczciwe opinie, gdy odchodzi ona od męża z powodu jego alkoholizmu, psychicznego znęcania się nad rodziną, molestowania czy bicia.
Taka kobieta musi nie tylko poradzić sobie z psychicznym rozchwianiem, ale także umieć znieść społeczne, często raniące i nieprawdziwe osądy. Nie mniej bolesnym doświadczeniem dla samotnej matki jest śmierć męża, pozostanie samą z dziećmi, z ogromną raną i poczuciem osamotnienia po stracie ukochanej osoby.
Samotne matki muszą być silne, ponieważ zdają sobie sprawę, że tylko do nich należy teraz zaspokajanie potrzeb bytowych rodziny i wychowywanie dzieci.
Gdy samotne macierzyństwo związane jest ze śmiercią męża, dodatkowo kobiety muszą umieć wyjaśnić dzieciom stratę i starać się być dla nich duchowym oparciem, mimo tego, że same czują ogromny żal, są samotne, zdruzgotane i zrozpaczone.
To wszystko nie jest łatwe, rodzi problemy, cierpienie, grozi psychicznym załamaniem. Dobrze jest, jeśli samotna mama z dzieckiem może liczyć na pomoc ze strony rodziny, np. własnej matki czy babci. Wtedy wie, że nie została z problemami sama.
Samotne mamy stają często przed koniecznością godzenia obowiązków domowych (sprzątanie, gotowanie, pranie itp.) z obowiązkami zawodowymi. Jeśli wcześniej nie pracowały, teraz muszą podjąć pracę, by zapewnić dzieciom właściwy byt, odpowiedni status materialny.
Często martwią się o to, jak wychowają dzieci, czy same sobie poradzą, czy czegoś nie zaniedbają. Nie mają czasu dla siebie, oddając się dzieciom i pracy zarobkowej.
Mimo że czują się osamotnione, często nawet skrzywdzone i boją się o własną oraz dzieci przyszłość, nie chcą tego okazywać, kumulując w sobie negatywne emocje.
Przeciążenie pracą, zmęczenie i permanentny stres grożą osłabieniem stanu zdrowia nie tylko fizycznego, ale i psychicznego.
2. Co znaczy samotne macierzyństwo?
Problemy z wychowywaniem i utrzymaniem dzieci są wspólne dla rodzin matek niezamężnych, wdów, jak i kobiet rozwiedzionych. Brak ojca w rodzinie często wiąże się z gorszą od przeciętnej sytuacją ekonomiczną.
Z reguły na trudności finansowe najbardziej narażone są wdowy do tej pory niepracujące, lecz zajmujące się wychowaniem dzieci oraz matki niezamężne, tzw. panny z dziećmi.
Wdowieństwo kobiet zależnych budżetowo od męża wymaga całkowitego przeorganizowania życia. Kobieta musi niejednokrotnie dokształcać się czy pójść na jakieś przygotowanie zawodowe, by móc podjąć pracę umożliwiającą utrzymanie domu i dzieci. Często wiąże się to z przełamaniem jej lęku dotyczącego obecności na rynku pracy.
Często matki samotnie wychowujące dzieci mają problemy lokalowe, np. nie posiadają własnego mieszkania. Czasami ich wykształcenie jest średnie, a nawet tylko podstawowe. W wielu wypadkach rodziny matek niezamężnych tworzą środowiska patologiczne.
Ponieważ kobiety te wywodzą się z takiego otoczenia socjalnego, często obniża to wartość tych rodzin jako środowiska wychowawczego. Jeżeli nie radzą sobie z samotnym macierzyństwem, mogą liczyć na pomoc w domach samotnej matki.
Pogodzenie obowiązków zawodowych i domowych przez kobietę samotnie sprawującą opiekę nad dzieckiem wymaga niezwykle dużego wysiłku i zaangażowania. Jako jedyna żywicielka rodziny musi ona często podejmować dodatkowe prace zarobkowe, by zapewnić dzieciom niezbędne warunki materialne.
Do tego dochodzi także doglądanie edukacyjnego rozwoju dzieci (sprawdzanie prac domowych, zapewnianie pomocy naukowych, kupowanie zeszytów, podręczników i innych przyborów edukacyjnych, chodzenie na wywiadówki itp.).
Obowiązki domowe, praca zawodowa, wypełnianie obowiązków rodzicielskich sprawiają, że pozostaje mało czasu na dłuższe kontakty z dziećmi, na wspólne rozmowy i bycie z sobą.
3. Samotna matka a dzieci
Wzory wychowawcze, jakie narzucają samotne matki swoim dzieciom, nie różnią się zasadniczo od wzorów wychowawczych z rodzin pełnych. Samotne mamy pragną, na miarę swoich możliwości, zapewnić pociechom dobre warunki materialne w przyszłości.
Dążą do tego, by ich dzieci zdobyły wykształcenie, dobry zawód i pozycję społeczną. Pragną wykształcić w dzieciach dobre cechy charakteru, a ich autorytet i zachowanie mają niebagatelny wpływ na proces socjalizacji maluchów.
Brak autorytetu matki wśród dzieci, nieliczenie się z jej zdaniem i często ignorowanie jej osoby (związane z ukaraniem za brak ojca) skutkują negatywnymi relacjami na linii matka-dzieci, stają się źródłem konfliktów i pogłębiają poczucie samotności.
Uzyskanie autorytetu przez matkę ułatwia jej skuteczne stosowanie środków wychowawczych. Oddziaływanie wzorców osobowych matek jest tym silniejsze, im większa więź emocjonalna z dziećmi, naturalne właściwości moralne i rodzaj naśladowanych zachowań.
Dzieci akceptują sytuację wychowywania się w niepełnej rodzinie, jeśli czują się akceptowane, bezpieczne i kochane. Brak ojca i męża w rodzinie często jednak grozi zachwianiem postawy matki.
Kobiety samotnie wychowujące dzieci, zwłaszcza rozwódki i kobiety niezamężne, mają często negatywny obraz mężczyzny. Nie odczuwają potrzeby obecności mężczyzny w rodzinie, czasami pragną pokazać swoją zaradność i umiejętność życia w pojedynkę.
Niejednokrotnie odbija się to na dzieciach i ich postrzeganiu w przyszłości własnego życia rodzinnego. Brak ojca w rodzinie grozić może zaburzeniami przygotowania córki czy syna do pełnienia roli związanej z płcią.
Chłopcy poznają tylko kobiece wzorce zachowania i nie mają możliwości konfrontowania ich z męskimi zachowaniami. Dziewczynki natomiast, zwłaszcza w okresie dorastania, pozbawione są możliwości wypracowania obrazu męża na podstawie ojcowskiego wzorca.
Brak ojca w rodzinie, ograniczone z nim kontakty, upośledzają życie rodzinne, co przejawia się wysokim poziomem niepokoju u matek i u dzieci, poczuciem lęku i obawami o przyszłość. Po rozwodzie niekiedy niepokój występuje w mniejszym nasileniu, ponieważ zmienia się sytuacja rodzinna (np. odcięcie się kobiety od męża alkoholika).
Cała rodzina odczuwa jednak swoją niepełność. Lęk i poczucie niepewności jest zwykle bardzo silne u wdów, które całe życie podporządkowały do tej pory wychowywaniu dzieci. Rosnąca w nich obawa czasem jest tak duża, że popycha do nałogów, w których szuka się zapomnienia, np. do alkoholizmu.
Niektóre matki przejawiają silną tendencję do zacieśniania więzów z dziećmi, chcąc niejako zrekompensować im brak ojca. Wykazują postawę nadmiernie ochraniającą, co może rodzić w dzieciach chęć odcięcia się od matki, agresję, stronienie od wzajemnych kontaktów i dążenie do izolacji.
Czasem postawa nadmiernie ochraniająca w przypadku synów skutkuje wypaczeniem u nich pojmowania roli kobiety w związku i grozi trudnościami w przyszłych relacjach uczuciowych syna z kobietami. Chłopiec może w przyszłości bowiem oczekiwać od kobiety nie partnerki życiowej, lecz matki, pocieszycielki i „rozwiązywacza problemów”.