Trwa ładowanie...
Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Kamila Drozd

Padaczka u niemowląt i małych dzieci

Avatar placeholder
22.12.2015 12:01
Padaczka u niemowląt i małych dzieci
Padaczka u niemowląt i małych dzieci

Padaczka to choroba, dla której typowe są powtarzające się napady drgawek, stanowiące skutek zaburzeń w wyładowaniach bioelektrycznych w obrębie kory mózgowej. Jeżeli nieprawidłowości obejmują obie półkule mózgu, dochodzi do napadu uogólnionego z drgawkami całego ciała, utratą przytomności i mimowolnym oddawaniem moczu czy kału. Jeżeli zaburzenia ograniczają się do jednej półkuli albo części mózgu, wówczas drgawki obejmują tylko określoną część ciała albo w ogóle nie obserwuje się drgawek, a występuje jedynie chwilowa utrata przytomności. Dlaczego i jak powstaje padaczka u dzieci? Jakie są jej rodzaje i jak je leczyć?

spis treści

1. Przyczyny epilepsji

Padaczka wynika z nieprawidłowej pracy mózgu. Zaburzenia funkcji układu nerwowego, np. nieprawidłowości w transferze impulsów między neuronami albo w stężeniu neurotransmiterów, skutkują swoistymi „spięciami”, czyli nieprawidłowymi wyładowaniami w obrębie mózgu, które warunkują z kolei napad padaczkowy. Napady padaczkowe wykazują tendencję do nawracania. Padaczka może pojawić się w każdym wieku, nawet już u niemowląt. Zazwyczaj choroba ujawnia się przed ukończeniem 20. roku życia. Ponad połowa rodzajów epilepsji rozpoczyna się w wieku dziecięcym. Czasami ma się do czynienia z tzw. padaczką rozwojową, która pojawia się w określonej grupie wiekowej, ale z której się wyrasta.

Jakie są najczęstsze przyczyny padaczki u dzieci?

Zobacz film: "Jak radzić sobie z infekcjami u dzieci?"
  • Komplikacje w czasie porodu.
  • Infekcje matki w czasie ciąży.
  • Zaburzenia rozwoju płodowego, np. wady wrodzone.
  • Choroby dziecka, np. urazy głowy, krwotok, zapalenie opon mózgowych.
  • Czynniki genetyczne.

Nie można powiedzieć, że padaczka jest chorobą dziedziczną. Rodzice nie przekazują dziecku samej choroby, a raczej skłonność do zachorowania. Oznacza to, że muszą pojawić się czynniki sprzyjające ujawnieniu się epilepsji.

Wielu rodziców myli napady padaczki u dziecka z drgawkami gorączkowymi. Maluchy między szóstym miesiącem a piątym rokiem życia miewają drgawki spowodowane szybko rosnącą temperaturą w czasie różnych infekcji, a nie wskutek zaburzeń bioelektrycznych mózgu. Sytuacja, która powinna zaniepokoić opiekunów malucha, ma miejsce wtedy, gdy drgawki powtarzają się u dziecka lub gdy wystąpił napad bez gorączki. Wówczas konieczna jest diagnoza w szpitalu w kierunku zaburzeń neurologicznych.

2. Rodzaje padaczek

Padaczka to bardzo kapryśna i niejednorodna choroba. Wyróżnia się między innymi następujące typy napadów padaczkowych:

  1. zespół Westa – inaczej napad skłonów. U niemowląt napady mogą przybrać postać nagłych skurczów, podczas których maluszek zgina się w pół, co przypomina wykonywanie skłonów. Zespół Westa bardzo łatwo pomylić z kolką jelitową;
  2. napad nieświadomości – najłatwiej zaobserwować ten rodzaj padaczki u dzieci w wieku szkolnym, kiedy uczeń podczas lekcji traci na jakiś czas kontakt z otoczeniem, przestaje słuchać, przerywa rozmowę. Napad przypomina zaburzenia koncentracji uwagi. Dziecko w czasie ataku nie ma świadomości, nie pamięta, co się działo, nie reaguje na głos ani dotyk;
  3. padaczka Rolanda – najczęstszy rodzaj padaczki wśród dzieci. Padaczka Rolanda pojawia się między trzecim a dwunastym rokiem życia. Dzieci budzą się w nocy, pełne lęku i niepokoju, nie mogą mówić. Są przerażone tym, co się z nimi dzieje. Odczuwają często mrowienie albo skurcz mięśni po jednej stronie twarzy. Może wystąpić ślinienie;
  4. napad toniczno-kloniczny (grand mal) – uogólniony napad duży, może być niebezpieczny. W trakcie napadu dziecko upada na ziemię, traci przytomność, nie reaguje na otoczenie, przestaje na chwilę oddychać, wydaje krzyk albo jęk i pręży się. Ciało sztywnieje, obserwuje się zwrot gałek ocznych, na ustach pojawia się ślina. Kulminacja ataku to drgawki całego ciała. Dziecko zaciska mocno zęby, może nawet dojść do przygryzienia języka, a nawet oddania moczu lub kału.

Czasami przed uogólnionym napadem padaczkowym może pojawić się tzw. aura, czyli zapowiedź drgawek. Dziecko przed napadem może być bardziej marudne, rozdrażnione, może odczuwać lęk, zawroty głowy, nudności albo dziwny smak w ustach. Niekiedy jednak nie ma żadnych sygnałów zapowiadających. Po ataku dziecko jest zazwyczaj bardzo zmęczone i śpiące.

3. O czym pamiętać podczas ataku padaczki?

Wokół epilepsji narosło wiele mitów i przekłamań. Padaczka nie jest chorobą psychiczną ani umysłową. Ząbkowanie u niemowląt nie jest przyczyną pojawienia się drgawek u dzieci. Wystąpienie pojedynczego napadu drgawek nie oznacza, że dziecko cierpi na padaczkę.

Jakie więc czynniki sprzyjają napadom padaczkowym? Infekcje, gorączka, stres, brak snu, alkohol, kontrastowe bodźce świetlne, emocje. Podczas diagnozowania epilepsji najważniejsze jest wykonanie badań EEG, TK albo SPECT. EEG pozwala określić, z którego miejsca w mózgu rozprzestrzenia się napad (ogniska padaczki).

Jak się zachować, kiedy dziecko ma napad drgawek?

  • Zachowaj spokój, nie panikuj!
  • Usuń przedmioty, o które dziecko mogłoby się uderzyć w czasie drgawek. Jeśli jest malutkie, weź je na ręce. Kiedy jest większe, ułóż je na boku, na miękkim podłożu, np. na dywanie lub tapczanie.
  • Sprawdź, czy dziecko nie ma niczego w buzi, żeby się nie zachłysnęło.
  • Uważaj, by dziecko w czasie ataku nie przygryzło sobie języka. Między zęby możesz mu włożyć np. zwinięty bandaż. Nigdy jednak nie wkładaj niczego twardego, ostrego, nie rób też tego na siłę.
  • Jeżeli dziecko broni się przed ułożeniem na boku, odchyl tak jego głowę, by nie zakrztusiło się śliną i mogło swobodnie oddychać.
  • Rozluźnij dziecku ubranie pod szyją, zapewnij stały dopływ świeżego powietrza.
  • Nie tłum drgawek na siłę, nie unieruchamiaj dziecka.
  • W trakcie napadu nie podawaj żadnych leków doustnie ani nie staraj się  cucić dziecka.

Pamiętaj, że epilepsję trzeba leczyć. Tylko lekarz decyduje o doborze leków przeciwpadaczkowych i ich dawkach. Nie można samemu zaprzestać farmakoterapii albo zmieniać dawki leków. Akceptacja konieczności długotrwałego leczenia pomaga zaakceptować samą chorobę. Dobrze, jeśli poza opieką neurologa, znajduje się także pod obserwacją psychologa, który pomoże uprać się z emocjonalnymi problemami, jakie ta przypadłośc niesie ze sobą.

 

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze