Gry planszowe dla dzieci
Uważa się, że zabawa jest dla małego człowieka tym, czym praca dla dorosłego. W zabawie nie chodzi więc tylko o uczucie przyjemności, jakie jej towarzyszy, ale przede wszystkim czas, kiedy dziecko może się bardzo dużo nauczyć. Świadomość tego faktu jest coraz większa. Różnego rodzaju gry to nie tylko bezmyślna rozrywka, która nie przynosi żadnych korzyści grającemu dziecku. Gry przygodowe i logiczne uczą myślenia, kojarzenia faktów. Wyścigi samochodowe i gry zręcznościowe mogą rozwijać refleks i koordynację ruchową, bo w przypadku tych pierwszych nie wygrywa ten kto cały czas trzyma wciśnięty przycisk gazu, ale ten kto błyskawicznie reaguje na zmieniające się warunki jazdy. Strategie wymagają planowania, przewidywania ruchów przeciwnika, opracowywania właściwej taktyki. Są jednak gry, które szkodliwie wpływają na młodą psychikę. Są i takie, które przyczyniają się do nocnych koszmarów, zabijają wrażliwość, pokazują, że zło jest atrakcyjne, a łamanie prawa może być świetną zabawą, co więcej, wprowadzają zamęt w świat moralny dziecka, nazywając zło dobrem i uzależniają. Inne mogą zbyt wcześnie rozbudzić seksualnośćlub pokazywać ją w sposób wulgarny i zniekształcający jej prawdziwy obraz.
1. Jak rozpoznać, która gra jest odpowiednia dla dziecka?
Najprostszym sposobem jest zwracanie uwagi na oznaczenie znajdujące się na pudełku z grą. Każda gra dopuszczona do sprzedaży ma informacje o niepożądanych treściach zawartych w grze, jak również o tym, dla osób w jakim wieku jest ona przeznaczona. Czasem można zasięgnąć rady sprzedawcy, ale tylko takiego, który oprócz tego, że chwali zalety danej gry, wskaże nam czynniki tak istotne, jak choćby weryfikacja wieku graczy. Kolejnym sposobem weryfikacji właściwości gry jest stopień trudności. Im więcej elementów do zapamiętania, im więcej warunków przechodzenia na kolejne stopnie w grze, tym bardziej oczywiste wydaje się, że gra przeznaczona jest dla starszego uczestnika. Warto także zwrócić uwagę, czy nasza pociecha zrozumie zasady gry, poruszania się po planszy czy kolejności rzucania kostką.
Gry planszowe są doskonałą rozrywką dla całej rodziny. Pomagają dziecku nauczyć się nowych umiejętności, jak choćby liczenie czy współdziałanie. Uaktywniają także ducha rywalizacji oraz pobudzają myślenie logiczne. Na rynku dostępnych jest wiele gier. Na kilka z nich warto zwrócić uwagę.
Domino. Jest to jedna z najstarszych gier na świecie, sprowadzona do Europy prawdopodobnie przez podróżnika Marco Polo. Domino to typowa układanka obrazkowa dla dzieci, z widocznymi w rogu kostkami. W wariancie najprostszym można w nią grać już z trzylatkiem, pomimo tego, że producent zastrzega, iż gra zawiera małe elementy, które maluch może połknąć, ale pod nadzorem dorosłych raczej nic się nie powinno zdarzyć. Dodatkowym atutem tego domina jest również możliwość utrwalania kolorów - do każdego rysunku przypisane jest inne tło, np. misie są zawsze na fioletowym, kotek na żółtym tle itp.
Motoryka mała – nawlekaj, nie zwlekaj. Kolejna gra wyprodukowana jest z myślą o dzieciach 3-5-letnich, z którymi należy pracować nad motoryką małą lub inaczej nad sprawnością manualną. Producent uwzględnił umiejętności graczy, wprowadzając różne poziomy trudności w zależności od wieku i sprawności. Cała zabawa polega na tym, aby w odpowiednim czasie, np. jeden obrót klepsydry, nawlec na linkę kule wg wzorów znajdujących się na wylosowanych kartach. Za prawidłowe ułożenie otrzymuje się jeden żeton, więc aby wygrać, należy ich mieć jak najwięcej. Przy czym karty zawierają wzory o różnym stopniu trudności. Poza tym można w nią grać na dwa sposoby - odkrywamy jedną kartę, zapamiętujemy wzór i wszyscy uczestnicy zabawy muszą go powtórzyć, ewentualnie każdy gracz nawleka kule indywidualnie zgodnie ze wzorem na wyciągniętej przez siebie karcie. Poza aspektem manualnym tej gry, wpływa ona na umiejętność koncentracji i skupiania uwagi, z czym 3-latki mają jeszcze ogromny problem. Ćwiczy pamięć, gdyż zawiera w sobie elementy gry memo.
Buziaki Śmieszaki to bardzo ciekawa propozycja gry, w którą można zagrać z maluchem nieumiejącym wszystkiego wyrazić słowami. Bez wątpienia dziecko wyczuwa nastroje najbliższych mu ludzi, czyli swoich rodziców, obserwuje ich twarze, często nie rozumiejąc tego obrazu. Tymczasem w grze, spośród 18 podzielonych na 3 części buziek wyrażających różne emocje maluch może ułożyć różne mimiczne kombinacje. Niekoniecznie pasujące do siebie części twarzy, wyrażające różne emocje, z pewnością rozbawią i zaciekawią maluszka. Ilość elementów gry gwarantuje zabawę, która nigdy się nie nudzi, ponieważ istnieje ponad 5832 możliwości ułożenia różnych, najdziwniejszych min. Często, gdy dziecko potrafi już mówić, niski zasób słów związany z jego młodym wiekiem nie pozwala mu w pełni odzwierciedlić swoich myśli, dlatego też używa do tego celu mięśni własnej twarzy. Dzięki niej, nie musząc używać zbyt wielu słów i zwrotów, może wyrazić swój gniew, niezadowolenie lub radość i szczęście. Ruchy twarzy są więc uniwersalnym sposobem mowy niewerbalnej, która pozwala dziecku komunikować się ze światem. Z drugiej strony gesty mimiczne to dobre uzupełnienie w komunikacji pomiędzy rodzicem a pociechą. Dzięki gestom aprobaty i dezaprobaty wyrażonej na twarzy i popartej słowem, do dziecka trafia jasny komunikat, iż pewnych czynności robić nie wolno, a inne wręcz przeciwnie. Dzięki tej grze maluch nauczy się rozróżniać emocje, odczytywać je, rozumieć nie tylko swoje nastroje, ale także innych, otaczających go ludzi, a przede wszystkim rozumieć rodziców, z którymi pozostaje w najbliższym kontakcie. Dodatkowym atutem gry jest jej walor humorystyczny. Niepasujące do siebie części twarzy tworzą zabawną całość, która zaciekawi i rozbawi malucha. Bawiąc się taką grą, rodzice uczą dziecka, w jaki sposób wyrażać swoje emocje, jak zmienia się kształt twarzy, gdy człowiek jest szczęśliwy bądź zdziwiony. Poprzez zabawę, a także jej humorystyczny aspekt zaznajamia się również z możliwościami i plastyką ludzkiej twarzy. Przeznaczona jest ona dla dzieci od trzeciego roku życia.
Wśród gier planszowych można również znaleźć sporo pomocy dydaktycznych, które wpływają na rozwój dziecka. Wśród nich jest spora grupa gier/układanek logopedycznych, do których należy Loteryjka obrazkowa. Polecana dla dzieci w wieku 4-5 lat, które mają problem z wymową głosek „sz-ż-cz-dż”. Głoski te pojawiają się u dzieci 4-letnich, ale często są wymawiane jako s-z-c-dz. Dziecko 5-letnie potrafi je już powtórzyć poprawnie, choć w mowie potocznej nadal je wymawia jak s-z-c-dz.
Gra polega na odszukaniu na swojej planszy obrazka, którego nazwę odczytuje osoba prowadząca z kartonika wylosowanego z woreczka. Gracz, który odszuka na planszy właściwy obrazek i co najważniejsze, poprawnie wymówi jego nazwę, otrzymuje wylosowany kartonik, którym przykrywa odpowiednik znajdujący się na planszy. Jeśli dziecko źle wymówi nazwę, otrzymuje kolejną szansę - gdy ją wykorzysta, prowadzący losuje kolejny obrazek. Dziecko, które jako pierwsze zakryje swoją planszę, wygrywa. Dzięki elementowi rywalizacji i interesującej formie podania żmudne ćwiczenia głosek zamieniają się w interesującą zabawę. Ważne jest również to, że ćwiczenia te możemy wykonywać we własnym zakresie w domu. Gdy maluch opanuje wymowę i zacznie się uczyć pisania, grę możemy wykorzystać do wspomagania znajomości ortografii. Na planszy i kartonikach jest bowiem sporo wyrazów takich jak dżinsy, drużyna, grzyb, kałuża czy pożar.
Jeśli chcecie w ciekawy sposób zachęcić dzieci do liczenia i poznawania cyfr, warto to zrobić na przykład z edukacyjnymi puzzlami. 30-elementowe puzzle Raz, dwa, trzy przedstawiają drzewo, na którym siedzą grupami zwierzątka. Jeden hipopotam, pięć tukanów, sześć węży, siedem żabek, etc. Przy każdej grupie zwierzątek jest wyraźna, duża cyfra. W efekcie puzzel jest nietypowy, bo podłużny, ma 86 cm wysokości. Wspólnie można układać puzzel, liczyć zwierzątka i uczyć się nazw cyfr. Elementy puzzli są duże, łatwe do złapania i ułożenia. Puzzle uczą koordynacji oko-ręka i precyzji ruchów. Idealne dla dzieci od 3 roku życia.
Z kolei Figuraki to gra typowo edukacyjna dla najmłodszych dzieci, dzięki której dziecko nauczy się rozpoznawać podstawowe figury geometryczne, takie jak koło, trójkąt, prostokąt czy kwadrat. Oprócz tego tekturowe figurki występują w 6 kolorach: żółty, niebieski, czerwony, pomarańczowy, zielony i fioletowy, co pozwoli na utrwalenie znajomości kolorów. W pudełku znajdziecie dodatkowo 4 plansze i dwie kostki, jedną z kolorami, a drugą z figurami. Możemy rzucać kostkami na przemian - jeśli na jednej wypadnie trójkąt, a na drugiej kolor czerwony, dziecko musi ułożyć czerwony trójkącik na planszy, którą posiada. Wszystko jest solidnie wykonane z grubej tektury, a sympatyczne rysunki dinozaura zachęcają do zabawy.