Trwa ładowanie...

Mężczyzna w damskiej bieliźnie na imprezie dla dzieci. "To niedopuszczalne"

Avatar placeholder
18.05.2022 14:03
Mężczyzna w damskiej bieliźnie na imprezie dla dzieci
Mężczyzna w damskiej bieliźnie na imprezie dla dzieci (Twitter)

Muzeum Australijskie w Sydney, w ramach akcji "Noc w Muzeum", zorganizowało specjalne wydarzenie dla dzieci. Placówka mierzy się obecnie z międzynarodową krytyką, gdyż podczas zabawy maluchami opiekował się mężczyzna w damskiej bieliźnie.

spis treści

1. Opiekował się dziećmi, miał na sobie koronkowe pończochy i czarny pas

Muzeum Australijskie w Sydney, w ramach akcji "Noc w Muzeum", zorganizowało specjalne wydarzenie dla dzieci, podczas którego najmłodsi mogli poczuć się jak prawdziwi konstruktorzy. Maluchy miały do dyspozycji klocki Lego, z których mogły układać najróżniejsze konstrukcje i budowle. Jednak dziecięca impreza wywołała ogromne kontrowersje, gdyż maluchami opiekował się mężczyzna w damskiej bieliźnie. Miał na sobie koronkowe pończochy i czarny pas.

Muzeum konsekwentnie broni swojej decyzji. Władze placówki twierdzą, że "muzeum jest bezpiecznym miejscem, w którym każdy czuje się mile widziany".

Mężczyzna miał na sobie koronkowe pończochy i czarny pas
Mężczyzna miał na sobie koronkowe pończochy i czarny pas (Twitter)

2. Internauci byli oburzeni strojem mężczyzny

Jednak wypowiadający się w mediach społecznościowych, oburzeni internauci nie rozumieją, jak pracownicy muzeum mogli doprowadzić do takiej sytuacji:

"Pozwalacie mężczyźnie w takim stroju bawić się z małymi dziećmi! To niedopuszczalne",

"Byłam tam wtedy. Kiedy zapytałam ochronę, czy coś z tym zrobią, powiedzieli, że nie mogą i wskazali na organizatora",

"Jestem zszokowany",

"Kiedyś pracowałem na placu zabaw, nie wyobrażam sobie, że można do czegoś takiego dopuścić".

Kilka dni temu Muzeum Australijskie wydało oficjalne oświadczenie, którym zobowiązało się do dokładnego zbadania sprawy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze